Rocznica śmierci „Nurta”. Świętokrzyscy „Terytorialsi” uczcili pamięć patrona (ZDJĘCIA)

„Nurt” był obok „Ponurego” najbardziej utytułowanym i cenionym dowódcą świętokrzyskich partyzantów w czasie II wojny światowej.

- Oficer Wojska Polskiego, „cichociemny”, sportowiec, świetny strateg i skromny żołnierz. Nierozerwalnie związany z regionem Świętokrzyskim. Był i jest autorytetem dla żołnierzy 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej- mówi o patronie brygady jej dowódca, pułkownik Grzegorz Motak.

Eugeniusz Kaszyński ps. „Nurt” („Zygmunt”, „Mur”), urodził się 22 sierpnia 1909 roku w Łodzi. Był oficerem kontraktowym 49. Huculskiego Pułku Strzelców w Kołomyi, oficerem Karpackiej Półbrygady Obrony Narodowej, instruktorem w 8. Pułku Piechoty w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, instruktorem spadochronowym w Ośrodku Wyszkolenia Powietrznego w Ringway.
Jako „cichociemny”, spadochroniarz Armii Krajowej został zrzucony do Polski w 1942 roku. Był oficerem „Związku Odwetu” i „Kedywu”, dowódcą I Zgrupowania i zastępca dowódcy, a wreszcie dowódcą Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej „Ponury”. Zmarł 24 marca 1976 roku w Londynie. Jego zawiłe losy prowadziły go przez Węgry, Jugosławię, Francję i ziemię świętokrzyską, by zakończyć swoje życie w Anglii. Jego ostatnia wola została spełniona 12 czerwca 1994 roku, kiedy to spoczął na polanie „Wykus” wśród swoich żołnierzy.

W 2019 roku, Minister Obrony Narodowej nadał 10. Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej imię majora Eugeniusza Gedymina Kaszyńskiego ps. „Nurt”. Święto brygady zostało natomiast ustanowione na dzień 11 czerwca, w rocznicę pochówku prochów legendarnego „Nurta” na „Wykusie”.

W środę, 24 marca przypadła 45. rocznica śmierci „Nurta”. W związku z tym żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej pojechali na miejsce pochówku swojego legendarnego patrona na polanę „Wykus” w powiecie starachowickim. Tam złożyli kwiaty i zapalili znicze.