Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina i przyjaciele śpiewali piosenki Bronisława Opałki. Wielu gości w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach [WIDEO, ZDJĘCIA]

Anna Bilska
Anna Bilska
Wzruszający koncert "Do gwiazd" poświęcono pamięci Bronisława Opałki, świętokrzyskiego artysty, który odszedł w minionym roku. Jego piosenki śpiewali najbliżsi - rodzina, przyjaciele, znajomi, a nawet sąsiedzi. Widownia Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach wypełniła się po brzegi.Bronisław Opałko był poetą, kompozytorem i artystą kabaretowym. Od kilkudziesięciu lat wcielał się w postać Genowefy Pigwy, słynnej babki z Napierstkowa, która bawiła Polaków rozbrajającą szczerością i bystrym humorem. Odszedł w sierpniu ubiegłego roku. Kilka dni temu, 17 lutego, obchodziłby 67 urodziny.PrzyjacielePrzez bliskich zostanie zapamiętany jako ciepły, otwarty i zawsze pomocny. Zgromadził wokół siebie liczne grono przyjaciół. Wspierali go między innymi były marszałek województwa Adam Jarubas, wielu lekarzy, bardzo pomagała też sołtys Marzysza, Bernarda Zarębska. Prowadzący koncert, Wit Chamera, zaznaczył, że nie sposób wymienić wszystkich, na których zawsze mógł liczyć. Ze sceny wspomniał o zawsze troszczących się o Bronka Ewie i Janie Kozłowskich, rodzinie Przybysławskich, czy poecie Adamie Ochwanowskim, którzy znali się z Bronkiem od lat 70-tych. Muzycznie wspierał go Tomasz Joseph Bracichowicz, lider zespołu Mafia, nadając kompozycjom mocy.Bronisław Opałko skomponował muzykę do wielu programów kabaretowych, spektakli teatralnych i recitali. Zostawił po sobie dziesiątki utworów. Wiele z nich zabrzmiało w sobotę w Wojewódzkim Domu Kultury."Był artystą do końca"Piosenki Bronisława Opałki śpiewali bliscy, przyjaciele i znajomi. Na sali było mnóstwo osób, które ciepło wspominały artystę. - Najwięcej siły twórczej miał przez dwanaście ostatnich lat - mówił Jerzy Szczepanek, który wraz z Bronisławem Opałką i Sebastianem Przybyłowiczem przez wiele lat realizował audycję Radio Pigwa w Radiu Kielce. - Bronek dawał z siebie wszystko. Do dziś nie mogę zapomnieć ostatniego nagrania w szpitalu przy ulicy Kościuszki. To było na kilka dni zanim odszedł. - Zastanawialiśmy się czy to robić, ale on bardzo tego chciał - dodał Sebastian. - Był już wtedy zmęczony, ale był artystą do samego końca i tym artystą pozostanie w naszej pamięci.W koncercie wystąpili: Artur Dutkiewicz, Piotr Salata, Stan Tutaj, Piotr Restecki, Joanna Litwin, Witek Świątczak, Bożena Barchan,  Anna Wiśniewska, Darek Bernatek, Lila Kowalska, Justyna Łysak, Józef Wadowski, Marek Fijałkowski, Wojciech Kozieł, Włodek Kiniorski, Karolina Opałko, Bożena Moszyńska, Marcin Janaszek, Zespół Bielinianki  i Władek Bąk, Zespół Sukowianki oraz zespół muzyczny w składzie: Paweł Borycki (gitary), Michał Stachurski (perkusja), Grzegorz Majcher (bas), Wojciech Kozieł (śpiew) i Michał Ściwiarski (fortepian). Czytaj także: Taki był Bronek Opałko. Wspominamy wybitnego świętokrzyskiego artystę [WIDEO]
Wzruszający koncert "Do gwiazd" poświęcono pamięci Bronisława Opałki, świętokrzyskiego artysty, który odszedł w minionym roku. Jego piosenki śpiewali najbliżsi - rodzina, przyjaciele, znajomi, a nawet sąsiedzi. Widownia Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach wypełniła się po brzegi.Bronisław Opałko był poetą, kompozytorem i artystą kabaretowym. Od kilkudziesięciu lat wcielał się w postać Genowefy Pigwy, słynnej babki z Napierstkowa, która bawiła Polaków rozbrajającą szczerością i bystrym humorem. Odszedł w sierpniu ubiegłego roku. Kilka dni temu, 17 lutego, obchodziłby 67 urodziny.PrzyjacielePrzez bliskich zostanie zapamiętany jako ciepły, otwarty i zawsze pomocny. Zgromadził wokół siebie liczne grono przyjaciół. Wspierali go między innymi były marszałek województwa Adam Jarubas, wielu lekarzy, bardzo pomagała też sołtys Marzysza, Bernarda Zarębska. Prowadzący koncert, Wit Chamera, zaznaczył, że nie sposób wymienić wszystkich, na których zawsze mógł liczyć. Ze sceny wspomniał o zawsze troszczących się o Bronka Ewie i Janie Kozłowskich, rodzinie Przybysławskich, czy poecie Adamie Ochwanowskim, którzy znali się z Bronkiem od lat 70-tych. Muzycznie wspierał go Tomasz Joseph Bracichowicz, lider zespołu Mafia, nadając kompozycjom mocy.Bronisław Opałko skomponował muzykę do wielu programów kabaretowych, spektakli teatralnych i recitali. Zostawił po sobie dziesiątki utworów. Wiele z nich zabrzmiało w sobotę w Wojewódzkim Domu Kultury."Był artystą do końca"Piosenki Bronisława Opałki śpiewali bliscy, przyjaciele i znajomi. Na sali było mnóstwo osób, które ciepło wspominały artystę. - Najwięcej siły twórczej miał przez dwanaście ostatnich lat - mówił Jerzy Szczepanek, który wraz z Bronisławem Opałką i Sebastianem Przybyłowiczem przez wiele lat realizował audycję Radio Pigwa w Radiu Kielce. - Bronek dawał z siebie wszystko. Do dziś nie mogę zapomnieć ostatniego nagrania w szpitalu przy ulicy Kościuszki. To było na kilka dni zanim odszedł. - Zastanawialiśmy się czy to robić, ale on bardzo tego chciał - dodał Sebastian. - Był już wtedy zmęczony, ale był artystą do samego końca i tym artystą pozostanie w naszej pamięci.W koncercie wystąpili: Artur Dutkiewicz, Piotr Salata, Stan Tutaj, Piotr Restecki, Joanna Litwin, Witek Świątczak, Bożena Barchan, Anna Wiśniewska, Darek Bernatek, Lila Kowalska, Justyna Łysak, Józef Wadowski, Marek Fijałkowski, Wojciech Kozieł, Włodek Kiniorski, Karolina Opałko, Bożena Moszyńska, Marcin Janaszek, Zespół Bielinianki i Władek Bąk, Zespół Sukowianki oraz zespół muzyczny w składzie: Paweł Borycki (gitary), Michał Stachurski (perkusja), Grzegorz Majcher (bas), Wojciech Kozieł (śpiew) i Michał Ściwiarski (fortepian). Czytaj także: Taki był Bronek Opałko. Wspominamy wybitnego świętokrzyskiego artystę [WIDEO] Anna Bilska
Wzruszający koncert "Do gwiazd" poświęcono pamięci Bronisława Opałki, świętokrzyskiego artysty, który odszedł w minionym roku. Jego piosenki śpiewali najbliżsi - rodzina, przyjaciele, znajomi, a nawet sąsiedzi. Widownia Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach wypełniła się po brzegi.

Bronisław Opałko był poetą, kompozytorem i artystą kabaretowym. Od kilkudziesięciu lat wcielał się w postać Genowefy Pigwy, słynnej babki z Napierstkowa, która bawiła Polaków rozbrajającą szczerością i bystrym humorem. Odszedł w sierpniu ubiegłego roku. Kilka dni temu, 17 lutego, obchodziłby 67 urodziny.

Przyjaciele
Przez bliskich zostanie zapamiętany jako ciepły, otwarty i zawsze pomocny. Zgromadził wokół siebie liczne grono przyjaciół. Wspierali go między innymi były marszałek województwa Adam Jarubas, wielu lekarzy, bardzo pomagała też sołtys Marzysza, Bernarda Zarębska. Prowadzący koncert, Wit Chamera, zaznaczył, że nie sposób wymienić wszystkich, na których zawsze mógł liczyć. Ze sceny wspomniał o zawsze troszczących się o Bronka Ewie i Janie Kozłowskich, rodzinie Przybysławskich, czy poecie Adamie Ochwanowskim, którzy znali się z Bronkiem od lat 70-tych. Muzycznie wspierał go Tomasz Joseph Bracichowicz, lider zespołu Mafia, nadając kompozycjom mocy.

Bronisław Opałko skomponował muzykę do wielu programów kabaretowych, spektakli teatralnych i recitali. Zostawił po sobie dziesiątki utworów. Wiele z nich zabrzmiało w sobotę w Wojewódzkim Domu Kultury.

"Był artystą do końca"
Piosenki Bronisława Opałki śpiewali bliscy, przyjaciele i znajomi. Na sali było mnóstwo osób, które ciepło wspominały artystę.
- Najwięcej siły twórczej miał przez dwanaście ostatnich lat - mówił Jerzy Szczepanek, który wraz z Bronisławem Opałką i Sebastianem Przybyłowiczem przez wiele lat realizował audycję Radio Pigwa w Radiu Kielce. - Bronek dawał z siebie wszystko. Do dziś nie mogę zapomnieć ostatniego nagrania w szpitalu przy ulicy Kościuszki. To było na kilka dni zanim odszedł. - Zastanawialiśmy się czy to robić, ale on bardzo tego chciał - dodał Sebastian. - Był już wtedy zmęczony, ale był artystą do samego końca i tym artystą pozostanie w naszej pamięci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie