Rodzina ze Zbeltowic wkrótce zamieszka w nowym domu. Teren został już uprzątnięty, a do końca tygodnia ma być utwardzony

Dwuosobowa rodzina ze Zbeltowic: 80-letnia mama Danuta oraz 47-letni syn Mirosław wkrótce zamieszkają w nowym domu. Całoroczny domek holenderski stanie na ich podwórku - tuż obok starego, nienadającego się do użytku, a przede wszystkim - niebezpiecznego, domu rodzinnego.

Przypomnijmy. Na początku marca tego roku setki, a może i tysiące mieszkańców województwa świętokrzyskiego, poruszyła historia (wówczas jeszcze 3-osobowej) rodziny państwa Zych - mamy Danuty oraz jej synów: Krzysztofa i Mirosława, którzy przez lata mieszkali w bardzo skromnych, ale co gorsze - w skrajnie niebezpiecznych warunkach...

Z początku rodzina nie chciała przyjąć żadnej pomocy, jednak w momencie kiedy starszy brat Krzysztof trafił do hospicjum (parę dni po opisaniu historii rodziny, pan Krzysztof niestety zmarł - red.), a stan zdrowia mamy z dnia na dzień zaczął się pogarszać, pan Mirek poczuł, że sam już nie da rady i zdecydował się przyjąć oferowane wsparcie.

Z pomocą przyszli: kazimierskie Stowarzyszenie Widzieć Dobro, gmina Bejsce, mieszkańcy Zbeltowic oraz całe mnóstwo ludzi dobrej woli.

1 marca na stronie zrzutka.pl ruszyła zbiórka pieniędzy na zakup całorocznego domku holenderskiego. Do zebrania było 50 tysięcy złotych.

I stało się. 16 kwietnia "magiczna" granica 50 tysięcy została przekroczona.

Dodatkowo, na konto stowarzyszenia wpłynęło 1200 złotych. Łącznie udało się zebrać 51 219 złotych.

Przypominamy:

Wkrótce po tym, rozpoczęło się wielkie sprzątanie terenu pod przyszły domek.

Co obecnie dzieje się na podwórku rodziny?

Jak informuje Dorota Gruszka, prezes Stowarzyszenia Widzieć Dobro:

- Teren został już uprzątnięty i wyrównany. Rodzina otrzymała pozwolenie na usunięcie jednego drzewa z posesji. Usunięto konar i korzenie. Wykopano też dół pod nowoczesną, przydomową oczyszczalnię ścieków. Jeszcze w tym tygodniu teren zostanie utwardzony. Sam domek został już wybrany i opłacony. Teraz czekamy na utwardzenie terenu i może już w przyszłym tygodniu, dom zostanie przywieziony i postawiony na podwórku rodziny

- relacjonowała pani Dorota.

Używany domek holenderski zakupiono za kwotę 39 tysięcy złotych. Reszta pieniędzy została przeznaczona na wynajęcie koparki, a także zakup przydomowej oczyszczalni i kamienia.

Zobacz, jak wyglądało wielkie sprzątanie terenu pod nowy dom dla rodziny ze Zbeltowic.