[galeria_glowna]
Suchedniowska Korporacja Samorządowa im. Stanisława Staszica to stowarzyszenie mające niemało zasług dla lokalnej społeczności. Każdego roku organizuje wiele imprez dla dzieci, dorosłych, konkursy, sesje popularnonaukowe. Jego członkowie zbudowali nawet trawiaste boisko piłkarskie obok Ośrodka Kultury Chrześcijańskiej, nazywane przez mieszkańców ironicznie "Orlikiem", bo prawdziwego do dziś gmina się nie dorobiła. W ostatnią niedzielę już po raz trzeci w tym miejscu odbył się piknik rodzinny, także przygotowany przez działaczy Korporacji.
Militarnie i sportowo
Sporo było zawodów sportowych. Po raz pierwszy "polegli" Rycerze Kolumba. Dotąd dwukrotnie gromili piłkarską ekipę radnych. Tym razem zmierzyli się z reprezentacją SKS i przegrali 0:5. W futbolu rywalizowaly szkolne drużyny, grano w badmintona. Lekcji łucznictwa udzielały utytułowane sportsmenki, siostry Izabela i Urszula Niemiec. Strzelnicę zorganizowali też członkowie suchedniowskiego Strzelca. Do dyspozycji były karabinki ASG, z wyglądu icdentyczne jak AK-47 Kałasznikow. Na piknik po raz kolejny pzybyli członkowie grupy rekonstrukcji historycznej. Strzelali z muszkietu, dawali pokazy fechtunku i ciekawie opowiadali o dawnych metodach walki. Najmłodsi dostali do rąk kartki i kredki. - Około 50 dzieci wzięło udział w konkursie plastycznym dotyczącym 150 rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego - informuje Cezary Błach, szef Suchedniowskiej Korporacji Samorządowej.
Datki za smakołyki
Atrakcji było mnostwo. Miejscowi fotograficy z grupy Foto Wizje zaprezentowali wystawę świetnych krajobrazów z różnych stron Polski. Dla zebranych kncertowała skarżyszczanka Ewa Kotowska. Zbierano też pieniądze. Korporacja serwowała "Kaszanowskie przysmaki", domowe wypieki i potrawy regionalne, w tym prawdziwy podpiwek. Pieniądze za smakołyki zasilą fundusz stypendialny dla zdolnych miejscowych uczniów. Na ten cel zdobyto 800 złotych. Kwestowali też obrońcy Szkoły Podstawowej nr1, zbierający pieniądze na dobudowanie koniecznej klatki schodowej. Ofiarowano im około 700 złotych. Podobną kwotę zyskały szczypiornistki Uczniowskiego Międzyszkolnego Klubu Sportowego. Upieczone przez nich ciasta i mufinki znalazły wielu amatorów. - Klub jest bez grosza, wszystko sami finansujemy. Stąd pomysł na tę akcję - wyjaśnia Ewa Ślusarczyk, skarbnik UMLKS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?