Rolnik Roku 2015: Gospodynie z Ciuślic na podium

- Dzisiejszy wieczór to święto rolników, kół gospodyń wiejskich oraz tych, którzy oferują najzdrowszy wypoczynek na terenie województwa świętokrzyskiego. Gratuluję prowadzonych działalności - powiedziała Bożentyna Pałka-Koruba rozpoczynając galę finałową konkursów „Echa Dnia”. Poseł Kazimierz Kotowski, dziękując za pracę rolnikom podkreślał, że praca na roli to produkcja pod chmurką, dlatego tak trudna i nieprzewidywalna. Z kolei posłanka Marzena Okła-Drewnowicz podkreślała znaczenie pracy kobiet na wsiach. Wyjaśniała, że gospodynie coraz częściej dostrzegają potrzeby społeczne i podejmują wiele działań, by je realizować.

Ciuślice z tytułami i nagrodami
Wśród nominowanych z naszego powiatu, największy sukces odniosły panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Ciuślicach w gminie Czarnocin, zajęły pierwsze miejsce w powiecie oraz drugie na podium wojewódzkim. Ich działalność znalazła nie tylko uznanie w oczach czytelników, ale także otrzymały wysokie noty od Kapituły konkursu. Zaangażowanie w prace społeczne chwalili Bogdan Żerniak, prezes Świętokrzyskiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych oraz posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, która przewodniczy Świętokrzyskiej Radzie Wojewódzkiej Kół Gospodyń Wiejskich.

Gospodynie z Ciuślic otrzymały wiele nagród, bowiem za zajęcie pierwszego miejsca w powiecie kazimierskim zostały nagrodzone przez firmy ACM Agrocentrum z Kielc i Plantico zestawem nasion z kalendarzem i katalogiem firmy. Z kolei za zajęcie drugiej lokaty w Złotej Dziesiątce otrzymały dwa talony o wartości po 1000 złotych do wykorzystania w sklepie Media Markt i programie Rabat Rolniczy. Jeden z bonów został ufundowany przez portal i kwartalnik mojeKGW. Wśród upominków były także produkty od Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej we Włoszczowie.

- Bardzo dziękujemy wszystkim za oddane na nas głosy, dziękujemy Kapitule za uznanie, jesteśmy bardzo szczęśliwe z otrzymanych tytułów - mówiła Maria Adamczyk, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Ciuślice. Panie już mają plany na zagospodarowanie nagród. - Jesteśmy wciąż na dorobku, potrzebujemy wielu sprzętów, dlatego tak cieszymy się na możliwość zamiany talonów. W programie Rabat Rolniczy upatrzyłyśmy sobie już duży kociołek na zupę. Przyda nam się podczas imprez i festynów. Goście będą mogli korzystać z ciepłych posiłków. Niedługo wybierzemy się do sklepu Media Markt w Kielcach i również wybierzemy coś, co będzie służyło nam i korzystającym z efektów naszej działności - wyjaśniała Maria Adamczyk.

Zabawa z folklorem
Gospodynie podkreślają, że doskonale bawiły się na gali finałowej. - Nie spodziewałyśmy się, że to jest tak wielkie wydarzenie. Impreza była bardzo udana. Oprócz naszego, były także stoiska innych kół gospodyń. Panie pięknie je przyszykowały, ślicznie udekorowały, wśród moich pań słyszę same pozytywne opinie - relacjonowała przewodnicząca. Zwracała uwagę na bardzo sympatyczną atmosferę, jaka królowała między kołami. - Byłyśmy pierwszy raz na gali finałowej konkursu i spotkałyśmy się z ciepłym przyjęciem i wyjątkową sympatią. Wymieniałyśmy się poglądami, informacjami, przepisami, doradzałyśmy w kwestiach wykonywania rękodzieła, wyniosłyśmy mnóstwo przydatnych wiadomości, ale też świetnie się bawiłyśmy. Można było potańczyć. Oderwałyśmy się od codziennych obowiązków, zrelaksowałyśmy i wróciłyśmy do domu z nowymi pomysłami - opowiadała Maria Adamczyk. Zdradziła, że już mają w planach wykonanie rękodzieła na kiermasz bożonarodzeniowy, zorganizowanie spotkania z senatorem Krzysztofem Słoniem, którego zapoznały na gali finałowej w Targach Kielce, prezesem Bogdanem Żerniakiem i posłanką Marzeną Okłą- Drewnowicz. - Pani poseł to anioł, który mocno wspiera, podkreśliła Maria Adamczyk. O tym, czym panie z Ciuślic częstowały i co smakowało najbardziej piszemy na stronie 4.
Gali finałowej towarzyszyło mnóstwo atrakcji. Nowoczesne ciągniki marek Case IH i Steyr prezentowała firma Kisiel z Górna pod Kielcami. Maszyny do uprawy ziemi wprost spod igły pokazała firma Dziekan z Zielonek koło Solca-Zdroju w powiecie buskim. Można było zapoznać się z produktami firm Ekoplon z Grabek Dużych w powiecie staszowskim oraz Raf-Pol z Huty Starej w powiecie włoszczowskim. Aż 20 kół gospodyń wiejskich oferowało stoły pełne regionalnych smakołyków, zespoły także śpiewały i grały na ludową nutę.