Na miejscu okazało się, że do dramatu nie doszło, bo pod przystankową wiatą o tak wczesnej porze na szczęście nie było ludzi. Przeważnie schodzą się tu przed 7.30 czekając na autobusy. Kierowcy bmw, które rozbiło się na konstrukcji przystanku też nic się nie stało. Policjanci stwierdzili, że był trzeźwy, a w przystanek wjechał, ponieważ nie przystosował szybkości do panujących warunków drogowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?