RS Active 4. Liga. Trener Alitu Ożarów, Paweł Rybus: Klub idzie w dobrym kierunku

Po niezłej rundzie jesiennej w wykonaniu Alitu w Ożarowie nie zamierza się spoczywać na laurach. Ósme miejsce w tabeli można poprawić, ale nie tylko to jest ważne. Jako klub Alit chce się rozwijać, stawiać na młodzież i po to także powstała szkółka bramkarska, którą zajmuje się nowy nabytek – Paweł Kapsa, mistrz Europy U-18 z 2001 roku.

Jesteście zadowoleni z zimowych przygotowań?
Wszystkie plany są realizowane, a dla mnie najważniejsze, że obywa się bez kontuzji. Cykl sparingów kończymy w następną sobotę konfrontacją z Powiślanką Lipsko.

Ktoś w sparingach zaskoczył?
Zawodnicy są zdrowi, w pełni sił, nie zamierzam wystawiać indywidualnych cenzurek, bo to tylko gry kontrolne, wyniki nie są w nich zbyt istotne. Jako zespół się konsolidujemy. Widzę u podopiecznych radość z futbolu, a chcemy w najbliższej rundzie grać mądrzej, mniej na hurra. Jestem optymistą.

Paweł Kapsa – bramkarz z nazwiskiem będzie dużym wzmocnieniem Alitu?
Sportowo bez wątpienia, każdy interesujący się piłką wie, że Paweł pograł na wysokim poziomie i zdobywał medale z juniorskimi reprezentacjami Polski. Był mistrzem Europy U-18 w 2001 roku i to kolejny czynnik, który też wpływa pozytywnie na wizerunek Alitu Ożarów. Paweł pomoże nam rozkręcić szkółkę bramkarską, wie jak ją prowadzić, jak przyciągać młodych zawodników, zachęcać ich. To niezwykle pozytywna jednostka, a wracając doi kwestii czysto sportowych to na pewno z nim obrona może grać jeszcze lepiej. Cieszymy się, że Paweł jest z nami. Nie ukrywam też zadowolenia z pozyskania Piotra Wójcika, którego wypożyczyliśmy z Korony, grał w rezerwach, pokazał się jesienią z niezłej strony. U nas będzie łapał więcej minut i to na pewno wpłynie na jego piłkarski rozwój.

Ubytki?
Odszedł Michał Hołody. Pracuje w Sandomierzu, skorzystał z propozycji Wisły, chce jej pomóc w walce o utrzymanie. Nie ma już z nami Bartka Saracena, jemu też było ciężko pogodzić Alit z dojazdami do Lublina, z którym jest związany. W piłce jedni odchodzą, inny przychodzą, normalne. Jako klub cały czas się rozwijamy. Pozyskaliśmy nowego sponsora – firmę FA z Gdańska, która zapewnia nam odżywki. Gmina i Miasto Ożarów oraz Cementownia Ożarów cały czas wspierają Alit, Nowak Mosty i Solid Security zostały z nami, dlatego też klub funkcjonuje na niezłym poziom i jego wizje, plany się nie zmieniają. Stawiamy na młodzież i chcemy promować nasze talenty. Jesteśmy klubem, który prócz juniora młodszego ma do rozgrywek zgłoszone zespoły wszystkich kategorii.

Ktoś z młodych może zaskoczyć wiosną w czwartej lidze świętokrzyskiej?
Liczę na Mikołaja Stawiarskiego i Jakuba Stefańskiego. Oni mogą dać przykład innym, zachęcić ich do wzmożonej pracy. Czwarta liga to dobra szkoła życia dla młodych zawodników, trzeba o wszystko mocno walczyć. Najbliższa runda zapowiada się niezwykle interesująco. Zespoły z dołu tabeli wzmacniają się, bo nikt nie chce spadać, a przecież w kolejnym sezonie czeka nas reorganizacja. Sam nie mogę się doczekać rundy wiosennej i mam nadzieję, że Alit nie zawiedzie wynikami i grą.