Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył proces oskarżonego o usiłowanie zabójstwa żony mieszkańca powiatu jędrzejowskiego

elzem
Freeimages.com
- Mówiłem żonie, że jak mnie zdradzi, to ją zabiję. Byłem zły, że chce rozbić naszą rodzinę, ale nigdy nie zrobiłbym jej krzywdy - wynika z wyjaśnień mieszkańca powiatu jędrzejowskiego oskarżonego o usiłowanie zabójstwa swojej żony.

W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Kielcach ruszył proces w tej sprawie. Z odczytanego aktu oskarżenia wynikało, ze mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego 2 lutego tego roku dusił swoją żonę linką holowniczą i zaatakował ją siekiera. Kobiecie udało się wezwać policję. Stróże prawa, którzy przybyli na miejsce udaremnili dalszy atak na kobietę. Mężczyzna został zatrzymany. Prokuratura zarzuca mu również posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia oraz znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoją żoną i dziećmi.

Mężczyzna nie przyznawał się w poniedziałek do próby zabicia swojej żony. - Tego dnia żona nie odbierała telefonu, poszedłem pod budynek jej pracy, ale był już zamknięty. Pod domem jej koleżanki zobaczyłem samochód, a w nim całującą się parę. Jestem prawie pewien, że była tam moja żona - tłumaczył śledczym. W sądzie mężczyzna odmówił składania wyjaśnień.

Twierdził w zeznaniach, że nie chciał zabić żony i nie znęcał się nad dziećmi. - Nie raz mówiłem żonie, że zabiję ją, jak mnie zdradzi. Byłem zły, że chce rozbić naszą rodzinę - wynikało z wyjaśnień oskarżonego. Mężczyźnie może grozić nawet dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie