MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rywalka wójta Strawczyna w ostatnich wyborach, ma go przeprosić. Ale czeka na prawomocny wyrok

Bartłomiej Bitner
Po wyborach Tadeusz Tkaczyk złożył przeciwko Annie Kruszewskiej prywatny akt oskarżenia.
Po wyborach Tadeusz Tkaczyk złożył przeciwko Annie Kruszewskiej prywatny akt oskarżenia.
Winna pomówienia wójta gminy Strawczyn Tadeusza Tkaczyka o sprzedaż trzech działek gminnych z naruszeniem przepisów jest Anna Kruszewska, jego kontrkandydatka w ostatnich wyborach samorządowych. Tak uznał Sąd Rejonowy w Kielcach. Wyrok nie jest prawomocny.

ZOBACZ TAKŻE: Inicjatywa Trójmorza pobudzi wzrost gospodarczy w Europie Środkowo- Wschodniej

(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)

Sprawa zaczęła się przed wyborami samorządowymi w 2014 roku. Anna Kruszewska założyła blog „Przejrzysta Gmina Strawczyn”, na którym zamieszczała wpisy o sytuacji społeczno-politycznej gminy. Krytykowała w nich wójta i w takiej atmosferze zdecydowała się rywalizować z nim o najważniejsze stanowisko w gminie. Wybory w Strawczynie były emocjonujące - ubiegający się o reelekcję Tadeusz Tkaczyk wygrał dopiero w drugiej turze. W decydującym starciu zdobył 2743 głosy, a kontrkandydatka - 2201 głosów.

Po wyborach Tadeusz Tkaczyk złożył przeciwko Annie Kruszewskiej prywatny akt oskarżenia. Znalazło się w nim sześć zarzutów. Każdy dotyczył pomówienia Tadeusza Tkaczyka, między innymi o wyprowadzanie przez niego pieniędzy z budżetu gminy na bezsensowne i nikomu niepotrzebne statuetki, podejmowanie przez niego działań wskazujących na traktowanie mieszkańców jako pozbawioną rozumu ciemnotę czy dokonanie z naruszeniem przepisów sprzedaży nieruchomości w trzech miejscowościach. Z pięciu zarzutów Kruszewska została w poniedziałek, 26 czerwca, przez Sąd Rejonowy w Kielcach uniewinniona, ale za jeden - pomówienie o sprzedaż trzech działek gminnych z naruszeniem przepisów - sąd uznał ją winną. - Z uwagi na nieznaczny stopień społecznej szkodliwości sąd nie wymierzył kary oskarżonej, ale zobowiązał ją do przeproszenia Tadeusza Tkaczyka poprzez umieszczenie na czas 30 dni na prowadzonym przez siebie blogu wpisu o treści: „Przepraszam wójta Tadeusza Tkaczyka za to, że pomówiłam go w dniu 18 maja 2014 roku o to, że z naruszeniem przepisów dokonał sprzedaży nieruchomości w Strawczynku, Oblęgorku i Rudzie Strawczyńskiej” - mówi Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Rejonowego w Kielcach.

- Wszystkie zarzuty są nieprawdą. Myślę, że dobrze się stało, iż pani Kruszewska ma mnie przeprosić. Nie chodziło mi o karanie, ale o przeproszenie i przyznanie się do tego, że pani w swoich wpisach jednak przesadziła - komentuje wójt Tadeusz Tkaczyk.

- Na razie czekam na uzasadnienie wyroku na piśmie. I gdy je otrzymam, to podejmę dalszą decyzję co do ewentualnej apelacji - mówi Anna Kruszewska. Na razie nie zamierza przepraszać Tadeusza Tkaczyka. - Dlatego, że dopóki wyrok sądu się nie uprawomocni, nic mnie do tego nie zobowiązuje. Natomiast wójta przeprosiłam w sądzie - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie