Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeźba, która miała stanąć w Grecji będzie na Skwerze Pamięci Ofiar Katynia w Kielcach

Agata KOWALCZYK
Kieleccy radni zaakceptowali przekazanie 100 tysięcy złotych z budżetu miasta na urządzenie Skweru Pamięci Ofiar Katynia u zbiegu ulicy Krakowskiej i Gagarina w Kielcach. Ma tu stanąć monument "Sen" wykonany przez Gustawa Zemłę.

Rzeźba powstała dwa lata temu na zamówienie Krajowej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Miała zostać ustawiona na cmentarzu wojennym na Krecie, ale Greccy z powodu kryzysu odmówili jej przyjęcia, bo montaż wiązał się z kosztami. Monument został przekazany w prezencie Stowarzyszeniu Rodzin Katyńskich. Rzeźba ma być ustawiona na Skwerze Pamięci Ofiar Katynia, na początek potrzeba 100 tysięcy złotych.

Na ostatniej sesji radni głosowali nad przekazaniem pieniędzy, ale nie wszystkim spodobał się pomysł ustawienia pomnika.

- Cel szczytny, ale można inaczej uczcić pamięć ofiar Katynia, na przykład nadać nazwę szkole, bo na inny sposób po prostu nas nie stać. To kolejny pomysł pomnika, na poprzedniej sesji głosowaliśmy inny projekt, na który potrzeba 6 milionów złotych - stwierdził radny Jerzy Pyrek (PSL).

To nie jest sprawa, która pojawiła się w ostatnim czasie. Rodziny Katyńskie od wielu lat prosiły miasto nas wsparcie w zagospodarowaniu Skweru. Posadzono na nim dęby, ale od momentu jego utworzenia mówiliśmy o postawieniu symbolu bardziej dosłownego niż drzewa. Pojawiły się 3-4 koncepcje przygotowane przez Rodziny Katyńskie, ale żadna nie było dobra, a miasto chciało wesprzeć powstanie czegoś o wysokich walory artystyczne. I wówczas niczym dar z niebios pojawiła się rzeźba "Sen". Chcemy ją ustawić na Skwerze Katyńskim. Pieniądze są potrzebne na zrobienie wygodnego podejścia, bo pomnik stanie na zboczu oraz zagospodarowanie otoczenia - wyjaśnił dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta w Kielcach, Artur Hajdorowicz.

Rzeźba stanie na cokole o wysokości 3,5 metra, a wokół niej zaprojektowano kamienny krąg utworzony z 12 głazów. Całość uzupełni napis "Bo nie można zakopać pamięci w dołach".

- To miejsce ma być wieloznaczne, każdy odczyta je jak chce. Trudno teraz powiedzieć, ile pieniędzy potrzebujemy na urządzenie otoczenia, to zależy od tego, jaka metodą głazy zostaną wciągnięte na górę ( każdy waży 6 ton a pokonać trzeba 40 metrów zbocza). Najprostsze rozwiązanie to wybudować tymczasową drogę i przetransportować je dźwigiem, ale jest najdroższy. Pracujemy nad inną, tańszą technologią, piramidy zbudowano bez dźwigu i my też damy radę - wyjaśnił dyrektor.

Z wyjątkiem jednego radnego, który wstrzymał się od głosu pozostali zagłosowali za przekazaniem pieniędzy na rozpoczęcie prac.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie