Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeźba upamiętniająca dzieło Jaroslava Haška "Dzielny Wojak Szwejk" stanęła w chroberskim Europejskim Centrum Rzeźby w Drewnie

Irena IMOSA
Adam Ochwanowski i Paweł Wawrecki obficie skropili piwem bohatera powieści Jaroslava Haška.
Adam Ochwanowski i Paweł Wawrecki obficie skropili piwem bohatera powieści Jaroslava Haška. Irena Imosa
Eksplozją przyjaźni czesko-polskiej była sobotnia gala w Chrobrzu, podczas której odsłonięto drewnianą rzeźbę upamiętniającą kultowe dzieło Jaroslava Haška "Dzielny Wojak Szwejk".

Rzeźba jest dziełem bystrzyckiego artysty Jana Vitaska i stanęła po południowej stronie chroberskiego panteonu, rozpoczynając kolekcję Europejskiego Centrum Rzeźby w Drewnie.
Spotkanie przy rzeźbie i jej odsłonięcie było dowodem przyjaźni mieszkańców miast grupy wyszehradzkiej, ludzi kultury i artystów znad Nidy i Olzy.

WIELKA CHEMIA...

- Myślę, że podobnie jak wszyscy tu zebrani wyczuwam "wielką chemię", jaka bucha z nas w tym momencie. Już dawno zapomnieliśmy o granicach i jesteśmy wspaniałą rodziną, wspólnie kultywująca nasze dokonania i dziedzictwo. Jakże bliskie i jakże serdeczne. Podziwiamy pomysł Adama Ochwanowskiego, który tworzy tu rzecz unikatową w skali Europy - mówił Roman Wróbel, wicestarosta bystrzycki, Polak z pochodzenia. Bystrzycki prominent mówił rzeźbie, która powstawała w pracowni Jana Vitaska, problemach z transportem monumentalnego dzieła i radości, jaka staje się udziałem mieszkańców Bystrzycy.

- Rzeźbę ufundował europoseł Czesław Siekierski, którego hojność przełożyła się już po raz kolejny na poszerzanie naszej kolekcji rzeźb upamiętniających dzieła literackie. Dotychczas stanęły tu rzeźby naszych rodzimych twórców, związanych z regionem świętokrzyskim. Dziś dołącza do nich dzieło znane czytelnikom na całej kuli ziemskiej, także za sprawą adaptacji filmowych - mówił Adam Ochwanowski, kustosz Ośrodka Dziedzictwa Kulturowego Ponidzia w Chrobrzu.

Rzeźbę spowitą flagą Republiki Czeskiej odsłaniało kilka osób, po czym Adam Ochwanowski wespół z Pawłem Wawreckim, dyrektorem Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury obficie skropili dzieło Jana Vitaska piwem, aby tradycji i upodobaniom Haškowego bohatera stało się zadość.

OD KLASYKI PO JAM SESSION

Z parku goście zaproszeni zostali do biblioteki margrabiego Wielopolskiego, gdzie odbył się wspaniały koncert w wykonaniu czeskich artystów zatytułowany "Od klasyki po jam session". Zagrali fenomenalni instrumentaliści - pianista Jiri Zabystrzan i saksofonista Zbyszek Kaleta związani z Orkiestrą Symfoniczną w Trzcińcu. Wokalnymi popisami zachwyciły zebranych Romana Svikowa i Denisa Roszkowa. Potem salą wstrząsały salwy śmiechu a powodem była arcyzabawna prezentacja cyklu "Erotyki i przytyki" prezentowana przez aktorów pińczowskiego Teatru Ciut Frapującego. Paweł Wawrecki prezentował polską wersję utworów Adama Ochwanowskiego, a Wojciech Jurewicz to samo recytował po czesku. W scenicznej interpretacji utworu "Furman" wziął udział także aktor i tłumacz zza Olzy Roman Wróbel i był to niezmiernie udany debiut aktorski.

Po spektaklu gości zaproszono na poczęstunek specjałów kuchni czeskiej, a w sali odbywał się jam session w wykonaniu czeskich instrumentalistów. W planach ośrodka jest odsłonięcie jeszcze w tym roku kolejnej rzeźby. Tym razem upamiętniona zostanie twórczość zmarłego w tym roku buskiego pisarza, publicysty i działacza harcerstwa Leszka Marcińca. Chroberski ośrodek przygotowuje te galę wspólnie z Towarzystwem Miłośników Buska-Zdroju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie