Sąd odrzucił skargę starosty kieleckiego na zalecenie wydane przez wojewodę świętokrzyskiego

- To postanowienie sądu nie rozstrzyga sporu pomiędzy starostą a wojewodą - podkreśla Ewa Kokowska, radca prawny reprezentujący starostę kieleckiego.

Chodzi o konflikt dotyczący obsady stanowiska dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach. Po kontroli w tej placówce, Pałka-Koruba uznała, że pełniąca tę funkcję Małgorzata Stanioch nie spełnia do tego wszystkich warunków, ponieważ nie posiada wystarczającego stażu pracy w instytucjach zajmujących się zatrudnieniem. Wojewoda nakazała wówczas staroście przeprowadzenie konkursu na stanowisko dyrektora PUP. Janus twierdząc, że dyrektor Stanioch dobrze pełni swoją funkcję i spełnia ku temu wszelkie warunki, nie zgodził się na to i zaskarżył to zalecenie do sądu. Wczoraj WSA w Kielcach odrzucił skargę. - Sąd nie zajmował się rozpatrzeniem merytorycznym skargi, odrzucił ją ze względów formalnych uznając, że staroście nie przysługuje skarga do sądu administracyjnego w tej sprawie - tłumaczy Kokowska. Zaznacza, że to postanowienie sądu jest nieprawomocne i nie kończy postępowania w sprawie.
Tymczasem rzecznik Agata Wojda informuje, że ta decyzja sądu cieszy wojewodę. - Pokazuje, że wojewoda ma prawo wydawać zalecenia, wskazywać samorządowcom naruszenia prawa i żądać ich usunięcia - mówi Wojda. Dodaje, że w związku z tym, iż minął termin przedstawienia przez starostę programu naprawczego w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kielcach, wojewoda skierowała do WSA skargę na bezczynność starosty.

Z kolei rzecznik starosty Agata Niebudek przypomina, że do WSA trafiła także druga skarga, złożona przez starostę i powiat kielecki - na zalecenie wojewody przeprowadzenia programu naprawczego w PUP. - Mamy nadzieję, że w przypadku tej skargi, nie będzie problemu ze stroną formalną i że sprawa wyjaśni się do końca. Na razie nie ma decyzji sądu odnośnie tego, czy pani Stanioch powinna być dyrektorem PUP, czy nie. Nasze stanowisko się nie zmieniło - podkreśla Niebudek.