Samochód "Florek" od niedzieli u strażaków w Wilczkowicach

[galeria_glowna]

(fot. Marzena Kądziela)

Jak powiedział wiceprezes Zarządu Powiatowego Ochotniczej Straży Pożarnej Wiesław Basiak uczestniczący wielokrotnie w zebraniach druhów z Wilczkowic, strażacy przynajmniej od 10 lat zabiegali o wymianę starego, dziś 40-letniego, zużytego wozu na nowy. - Dopiero w tym roku, po zebraniu marcowym, w którym uczestniczył także wójt Radoszyc Paweł Binkowski, pojawiła się szansa na spełnienie tych strażackich marzeń. Dziś finał zabiegów wielu osób.

Samochód "star" wyprodukowany w 2003 roku należał do Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej. Jego wartość oszacowano na 200 tysięcy złotych. I tę kwotę wygospodarował samorząd gminy. Wójt Paweł Binkowski sprawujący swą funkcję od dwóch lat ze wzruszeniem mówił o tym, że w tego typu zdarzeniu jak wyposażaniu jednostki w samochód bierze udział po raz pierwszy. - Nie mogłoby się to stać, gdyby nie zabiegi druhów z prezesem OSP Sylwestrem Królem, a także radnych: Wiesławy Król i Agaty Binkowskiej - mówił szef gminy.

Po mszy świętej w kościele w Wilczkowicach nastąpiło w niedzielne południe uroczyste przekazanie auta OSP Wilczkowice. A wzięli w nim udział oprócz miejscowych strażaków oraz druhów z Węgrzyna, Jakimowic i Radoszyc także poseł na Sejm Mirosław Pawlak, wiceprezes powiatowy OSP Wiesław Basiak, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich starszy brygadier Roman Boruń, prezes gminny OSP Radoszyce Łukasz Janiszewski, przewodnicząca rady gminy w Radoszycach Agata Binkowskia, wójt Paweł Binkowski, radni i mieszkańcy Wilczkowic. Uroczystość prowadził niezastąpiony w takich sytuacjach sekretarz Zarządu Wojewódzkiego OSP brygadier w stanie spoczynku Tadeusz Nowakowski, a rolę komendanta uroczystości pełnił pochodzący z Wilczkowic młodszy brygadier Marek Kowalczyk. Szczególnie ciepło witano najstarszych druhów z OSP Wilczkowice: Włodzimierza Szustaka, Jerzego Molasego, Henryka Rogalskiego i najstarszego kierowcę Waleriana Kowalczyka.

Po poświęceniu auta przez księdza proboszcza Marka Plewniaka kluczyki do samochodu przekazał naczelnikowi OSP Wilczkowice Andrzejowi Kowalskiemu poseł Mirosław Pawlak. Naczelnik zaś wręczył je kierowcy Jackowi Olesińskiego. Potem goście oraz prezes OSP w Wilczkowicach przecięli symboliczną wstęgę umieszczoną na "starze'.

O pełnienie roli rodziców chrzestnych poproszono przewodnicząca rady gminy Agatę Binkowską oraz wójta Pawła Binkowskiego. Chrzestni nadali samochodowi imię Florek i, zgodnie z tradycją, polali go szampanem.