Sandomierski Ogrodniczy Rynek Hurtowy do likwidacji. Miasto kupi majątek giełdy. Plac targowy zostaje

Nieruchomości kupi miasto

Jak informuje Marek Bronkowski, burmistrz Sandomierza, decyzja w sprawie likwidacji spółki została podjęta niemal jednogłośnie. Przeciwny był jeden akcjonariusz z niewielkim pakietem akcji.

Druga decyzja akcjonariuszy dotyczy majątku.

- Nieruchomości spółki zostaną sprzedane bez przetargu miastu, po cenie ustalonej przez biegłego rzeczoznawcę. To 7,8 miliona złotych – mówi Marek Bronkowski.

Plac targowy zostanie 

Jak podkreśla burmistrz, likwidacja spółki nie oznacza końca funkcjonowania rynku hurtowego. Plac targowy nadal będzie funkcjonował. Zakup nieruchomości należących do giełdy pozwoli na poszerzenie miejsca handlu. Miasto zamierza ubiegać się o fundusze na modernizację terenu, a także na budowę hali targowej.

Prowadzeniem placu po zlikwidowaniu spółki zajmie się albo powołany do tego celu przez sandomierski samorząd zakład budżetowy, albo Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sandomierzu.

Proces likwidacji ma potrwać do końca roku. Likwidatorem spółki został pełniący od początku lipca obowiązki prezesa Krzysztof Krzystanek.

Burmistrz zapewnia, że wszystkie osoby pracujące obecnie na giełdzie znajdą zatrudnienie. To 32 osoby.

Na minusie

Powodem likwidacji spółki jest zła kondycja finansowa. Sandomierski Ogrodniczy Rynek Hurtowy od kilku lat generuje straty. Jego zadłużenie wobec wierzycieli wynosi ponad 2,3 miliona złotych. Decyzja o likwidacji, jak tłumaczy burmistrz, zapobiegnie upadłości spółki i pozwoli na spłacenie wierzycieli oraz odzyskanie przez akcjonariuszy pozostałych po likwidacji pieniędzy.

Zgodę na likwidację giełdy wyraziła Rada Miasta. Przeciwni byli radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy uważają, że decyzja jest przedwczesna.

Spółka istnieje od 1997 roku.