Jak tłumaczą władze miejskie i kierownictwo muzeum, decyzja o wyprowadzce spowodowana jest troską o bezpieczeństwo zbiorów znajdujących się w salach na parterze ratusza.
- Grzyb, który pojawił się najpierw na ścianie w jednej sali, zaczął się rozprzestrzeniać. Zbiory są zagrożone. Nie możemy narażać eksponatów, z których część przeszła niedawno konserwację, a także zdrowia ludzi - powiedziała Ewa Słowińska, pełniąca obowiązki dyrektora Muzeum Okręgowego.
Wyprowadzka nastąpi niebawem, niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu. Zbiory muzealne zostaną przeniesione do zamku, siedziby placówki.
W reprezentacyjnych salach sandomierskiego ratusza (środkowej i południowej) znajduje się ekspozycja o charakterze historyczno - artystycznym. Można oglądać tam meble w stylu późnorenesansowym, neorenesansowym i neobarokowym, portrety wybitnych osobistości związanych z Sandomierzem, między innymi XVIII - wieczne portrety Jacka Małachowskiego, kanclerza wielkiego koronnego i Macieja Sołtyka, wojewody sandomierskiego, a także dawne widoki miasta. Prezentowane są również kopie dokumentów królewskich i pieczęci miejskich, w tym dokument lokacyjny Leszka Czarnego z 1286 roku. Atrakcją wystawy jest komplet słynnych szachów sandomierskich oraz kopia korony królewskiej Kazimierza Wielkiego, znalezionej w Sandomierzu przed I wojną światową.
W ratuszu organizowane były wystawy czasowe, głównie malarstwa i fotografii, a także prelekcje i spotkania.
- Zbiory zostaną wyeksponowane w zamku. Musimy tak zaaranżować ekspozycje w naszej siedzibie, aby znaleźć miejsce dla eksponatów z ratusza, przynajmniej tych najciekawszych i najcenniejszych - podkreśliła Ewa Słowińska.
Wiceburmistrz Ewa Kondek zaznaczyła, że problemy finansowe, z jakimi boryka się muzeum, nie miały wpływu na decyzję o ograniczeniu bazy lokalowej.
- Przeliczyliśmy, jakie oszczędności przyniesie zamknięcie sal ekspozycyjnych w ratuszu. Nie jest to duża kwota. To najwyższej 5 tysięcy złotych w okresie do końca roku - mówi Ewa Kondek.
Decyzja o ewentualnym remoncie pomieszczeń zapadnie po przeniesieniu zbiorów, po zdjęciu obrazów ze ścian.
- Wtedy będzie można zobaczyć, jakich prac wymagają sale w ratuszu - powiedziała Ewa Kondek.
W tym roku remontu raczej trudno się spodziewać. Nie ma bowiem pieniędzy nawet na bieżące funkcjonowanie instytucji. Brakuje około 260 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?