MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sandomierskie ulice jak szwajcarski ser

Małgorzata PŁAZA [email protected]
Tak wygląda ulica Różana
Tak wygląda ulica Różana Małgorzata Plaza
Mróz, sól, piasek i śnieg sprawiły, że sandomierskie ulice wyglądają jak sito. Problem dotyczy nie tylko niewielkich uliczek osiedlowych, ale także odcinków powiatowych, wojewódzkich i krajowych.

Dziurami straszy główna arteria miasta, czyli ulica Mickiewicza. Odcinek na wysokości parku jest wręcz w opłakanym stanie.

W OCZEKIWANIU NA NOWĄ NAWIERZCHNIĘ

Złorzeczenia kierowców na pozimowe ubytki w przypadku ulicy Mickiewicza przyniosły efekt - największe dziury w ubiegłym tygodniu zostały załatane. Mimo to o znaczącej poprawie nie sposób mówić, asfalt jest już tak wyeksploatowany, że doraźne naprawy to za mało. Dziur wciąż przybywa.
- Droga wymaga gruntownego remontu - powtarzają kierowcy. - To niepojęte, że tak wygląda główna ulica miasta. Starostwo najpierw powinno zadbać o drogi i bezpieczeństwo kierowców, a dopiero w następnej kolejności o swój własny komfort - powiedział jeden z mieszkańców Sandomierza, nawiązując do sprawy rozbudowy starostwa.

Główna arteria Sandomierza nie jest jedyną powiatową ulicą, która przypomina szwajcarski ser. W fatalnym stanie jest również między innymi Różana.
- Przystąpiliśmy do remontów cząstkowych. Największe ubytki są sukcesywnie likwidowane. W pierwszej kolejności remontowana była właśnie nawierzchnia ulicy Mickiewicza - informuje starosta sandomierski Stanisław Masternak.
Sprawa wymiany nawierzchni uzależniona jest od tego, czy remont zgodzi się dofinansować miasto. Na podobnych zasadach ulica modernizowana była wcześniej.
- Chcielibyśmy wyremontować przynajmniej najbardziej zniszczony odcinek - od Bramy Opatowskiej do skrzyżowania z ulicą Koseły - podkreśla starosta.

UWAGA NA LWOWSKIEJ!

O stanie ulicy Lubelskiej, stanowiącej część trasy wojewódzkiej, pisaliśmy już wielokrotnie. Na duży remont na razie się nie zanosi. Kierowców muszą zadowolić doraźne naprawy.
Na krajówkach również nie jest dobrze. Ubytek sporych rozmiarów jest na ulicy Lwowskiej, przy skrzyżowaniu z Trześniowską. Wjechanie w dziurę, podkreślają kierowcy, grozi nie tylko uszkodzeniem samochodu.
- Kierowcy, dostrzegając dziurę, nagle hamują lub skręcają w bok. Może dojść do nieszczęścia - ostrzega mieszkanka Sandomierza.
Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy świętokrzyskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zapewniła, że sprawa uszkodzenia ulicy Lwowskiej zostanie zgłoszona Rejonowi Dróg Krajowych w Opatowie, w ramach napraw cząstkowych ubytek zostanie zlikwidowany. Podkreśliła jednocześnie, że tego typu doraźnych napraw jest obecnie mnóstwo. Problem dotyczy niemal wszystkich odcinków w województwie.

SZANSE SĄ

Dziurami straszy ulica Krakowska. Fatalnie było tu już wcześniej, ale zima pogorszyła sytuację.
Nadzieje na wymianę nawierzchni były w ubiegłym roku, ostatecznie na inwestycję nie starczyło pieniędzy.
- Naprawa ulicy Krakowska i przedłużenia drogi do Złotej została zakwalifikowana do inwestycji popowodziowych, na które jest odrębna pula pieniędzy. Jest zatem duża szansa na remont - zapewnia Małgorzata Pawelec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie