Miasto rozważa zakup rękawów o łącznej długości około kilometra. Taka długość będzie potrzebna do zabezpieczenia odcinka od huty Pilkington do granic z Tarnobrzegiem.
PODWYŻSZYĆ WAŁY
Rękawy przeciwpowodziowe to przenośne zabezpieczenia, które rozkłada się na wałach i napełnia woda, dzięki czemu obwałowania zyskują dodatkową wysokość.
- Pomni wydarzeń sprzed roku, chcemy się dodatkowo zabezpieczyć. Mamy, oczywiście, świadomość, że z przyrodą trudno jest wygrać, niemniej podwyższenie korony wału o 80 centymetrów czy o metr zwiększy nasze bezpieczeństwo - powiedział Jerzy Borowski, burmistrz Sandomierza.
Pokaz odbył się na wale w prawobrzeżnej części Sandomierza. Rozkładanie rękawów obserwowało kilkadziesiąt osób - policjanci, strażnicy miejscy, przedstawiciele firm, urzędnicy odpowiedzialni za sprawy związane z obroną cywilną, osoby odpowiadające za stan wałów oraz członkowie Grupy Patrolowo - Interwencyjnej WOPR i Grupy Ratownictwa PCK.
Byli również strażacy na czele z komendantem wojewódzkim PSP starszym brygadierem Zbigniewem Muszczakiem i komendantem powiatowym Krzysztofem Wolakiem. W prezentacji uczestniczyły trzy zastępy z sandomierskiej komendy oraz cztery jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Wilczyc, Łoniowa, Samborca i Zawichostu.
Wybór miejsca ćwiczeń nie jest przypadkowy. 19 maja ubiegłego roku właśnie w Koćmierzowie przerwany został wał, wskutek czego zalana została prawobrzeżna część Sandomierza.
W ekstremalnie trudnych warunkach mogą nie pomóc
Jacenty Czajka, kierownik sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych przyznał, że podniesienie korony wału o kilkadziesiąt centymetrów poprawi poziom bezpieczeństwa.
- Ważne jest jednak, aby rękaw został ułożony odpowiednio wcześnie. Gdy woda dochodzi już do korony wału, jest za późno - zaznaczył Jacenty Czajka.
Komendant wojewódzki PSP w Kielcach starszy brygadier Zbigniew Muszczak stwierdził, że rękawy mogą ułatwić walkę z powodzią, ich zaletą jest to, że szybko się je rozkłada, ale do tego potrzebni są dobrze przeszkoleni ludzie.
Komendant zaznaczył jednocześnie, że nie w każdej sytuacji rękawy zdają egzamin. W ubiegłym roku w Sandomierzu potężny napór wody sprawił, że zabezpieczenia nie wytrzymywały i pękały.
- W ubiegłym roku wały ledwie się trzymały, pracowaliśmy w ekstremalnych warunkach. Dzisiaj jest zupełnie inaczej, jest sucho, grunt jest stabilny, wały nienasiąknięte - powiedział komendant.
Wybór już niebawem
Działanie rękawów zaprezentowało we wtorek pięć firm produkujących takie zabezpieczenia. Niektóre urządzenia są jednorazowego, inne wielokrotnego użytku.
Burmistrz zapowiedział, że skonsultuje wybór rękawów ze specjalistami. Jerzy Borowski poinformował także, że miasto będzie się ubiegać o dofinansowanie zakupu.
- Będę namawiał do zakupu rękawów prezydenta Tarnobrzega. Zabezpieczenie wałów tylko od strony Sandomierza nic nie da - dodał burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
