Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandomierz wciąż straszy. Zniszczenia w Parku Piszczele

/GOP/
Naprawa zniszczeń, jakich dokonała lipcowa ulewa w parku Piszczele w Sandomierzu, może się mocno opóźnić.
Sandomierz wciąż straszy. Zniszczenia w Parku Piszczele

Miasto ma problem ze znalezieniem firmy, która podjęłaby się wykonania prac. - Nie możemy znaleźć wykonawcy, ponieważ firmy mają już zamknięty portfel zamówień - mówi Jerzy Borowski, burmistrz Sandomierza. - To poważny problem. Zależy nam na tym, aby mieszkańcy Sandomierza i turyści mogli jak najszybciej korzystać z parku.

W tym przypadku - tłumaczy burmistrz - miasto mogło zrezygnować z przetargów, usiłuje zlecić prace w drodze negocjacji. Na razie bezskutecznie. Piszczele są jednym z miejsc, które najmocniej ucierpiały w czasie nawałnicy 26 lipca. W niektórych częściach parku kostka brukowa została całkowicie zniszczona. Woda naniosła na alejki ziemię i muł. Osuwiska, połamane drzewa i krzewy, które zatrzymały się na lampach i ogrodzeniach, dopełniają porażającego obrazu zniszczeń.

Sandomierz wciąż straszy. Zniszczenia w Parku Piszczele

Zrujnowana została także duża część wybudowanej w ubiegłym roku trasy pieszo-rowerowej prowadzącej z parku Piszczele nad Wisłę. Obie atrakcje cieszyły się dużym powodzeniem wśród sandomierzan i turystów.

Ile będzie kosztować naprawa szkód, na razie nie wiadomo. Trwa szacowanie wartości strat. Obiekty są ubezpieczone. Władze miejskie liczą się jednak z tym, że pieniądze od ubezpieczyciela nie pokryją w całości kosztów likwidacji zniszczeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie