Sejmowe relacje świętokrzyskich posłów PiS. Za co poseł Rusiecki pochwalił posła Miodowicza?

Parlamentarzyści PiS stawili się na konferencji w biurze przy ulicy Wesołej w Kielcach w szerszym niż ostatnio składzie. Zabrakło tylko - co jest już zresztą tradycją - senator Beaty Gosiewskiej (jej współpracownicy twierdzą, że nie otrzymuje zaproszeń o szefa partii w regionie, posła Krzysztofa Lipca) - oraz senatora Mieczysława Gila.

Poseł Lipiec zaczął od złożenia kondolencji rodzinom ofiar katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. - Łączymy się z nimi w bólu i obejmujemy ich modlitewną pamięcią. Składamy wyrazy głębokiego współczucia, a tym, którzy nieśli pomoc dziękujemy - powiedział. Dodał, iż z tej tragedii należy wyciągnąć wnioski, łącznie z politycznymi. - Mimo naszych apeli zapomniano o kolei - podkreślił Lipiec.

Posłanka Maria Zuba odniosła się do prezydenckiego projektu ustawy o nasiennictwie. W zeszłym tygodniu Sejm nie przyjął wniosku o odrzucenie tego dokumentu, o co postuluje między innymi PiS. Zdaniem tej partii, ustawa wprowadzi na rynek żywność modyfikowaną genetycznie (GMO). - PO i PSL wokół tej sprawy próbują coś ugrać wbrew interesom polskiego rolnika, jakby na zamówienie korporacji zachodnich, które specjalizują się w GMO - stwierdziła posłanka Zuba.

Sporo miejsca poświęcono także obywatelskiemu projektowi ustawy o zachowaniu przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos. Sejm większością 4 głosów nie przyjął zgłoszonego przez koalicję wniosku o odrzucenie tego dokumentu. Poseł Jarosław Rusiecki pochwalił zachowanie posła Konstantego Miodowicza (PO) podczas głosowania w tej sprawie. - Nie wziął w nim udziału i rozsądnie postąpił - zaznaczył Rusiecki.

Parlamentarzyści poinformowali także, iż złożyli interpelację do premiera odnośnie proponowanej przez Ministerstwo Finansów tak zwanej regule wydatkowej. Na ona na celu redukcję deficytów samorządów, ale może doprowadzić do totalnego paraliżu inwestycyjnego. - To ograniczenie szkodliwe dla naszego regionu. Premier powinien wsłuchać się w głos samorządowców - powiedział poseł Lipiec.