Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sęk, prezes Effectora: - Byt siatkówki nie jest zagrożony

Sławomir STACHURA
Prezes Jacek Sęk (z lewej) i wiceprezes Wiesław Tkaczuk.
Prezes Jacek Sęk (z lewej) i wiceprezes Wiesław Tkaczuk. Sławomir Stachura
Prezes klubu siatkarzy Effectora Kielce Jacek Sęk i wiceprezes Wiesław Tkaczuk, zwołali na poniedziałek konferencję prasową po artykule jaki w piątek, 26 maja, ukazał się na łamach „Echa Dnia”.

Wypowiedział się w nim Leszek Ciesek, prezes firmy Effector, który rozważa wycofanie się ze sponsorowania klubu jako sponsor tytularny.

Przypomnijmy więc wcześniejszą wypowiedź prezesa Cieska dla „Echa Dnia”.

- Patrząc na nasz kilkuletni udział jako sponsora tytularne-go Effectora Kielce i obserwując jednocześnie wyniki sportowe klubu, z przykrością stwierdzamy, że z roku na rok są one coraz gorsze. Nie będąc właścicielem klubu, nie mamy wpływu ani na wysokość budżetu czy zarządzanie finansami, ani też na politykę personalną. Za to wszystko odpowiada zarząd klubu. Ostatnia sytuacja związana z drużyną rezerw, która walczyła o drugą ligę, dowodzi nieładu organizacyjnego, co przekłada się na atmosferę w klubie. Te wszystkie wydarzenia i ich odbiór środowiskowy godzą w wizerunek naszej firmy, dlatego obecnie rozważamy, czy kontynuować nasze zaangażowanie w klub Effector Kielce – powiedział prezes Leszek Ciesek, prezes Effectora

ZOBACZ TAKŻE: Wiesław Tkaczuk na konferencji rezygnuje z pracy

Na poniedziałkowej konferencji prezes Sęk odniósł się do słów Leszka Cieska.

- Dziękujemy firmie Effector za wspieranie klubu od 2012 roku, ale jeśli rzeczywiście prezes Ciesek rozważa wycofanie się ze sponsorowania nas, to uszanujemy taką decyzję. Mogę też z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że byt kieleckiej siatkówki nie jest zagrożony. Rozmawiamy też z firmami, które są gotowe wejść jako sponsor do nazwy klubu – mówił na konferencji prezes Sęk. Dodał, że prezes Ciesek mija się z prawdą, mówiąc że nie ma wpływu na zarządzanie finansami, bo jego zdaniem to firma Effector ma największy wpływ na funkcjonowanie klubu, mając dwie z trzech osób w Radzie Nadzorczej klubu. Podkreślił, że to prezes podjął decyzję o zwolnieniu w grudniu trenera Dariusza Daszkiewicza.

Prezes Sęk przyznał, że po naszej publikacji nie rozmawiał jeszcze z Leszkiem Cieskiem na temat wygasającej 31 maja umowy sponsorskiej. Wspomniał, że klub prowadzi rozmowy z kilkoma siatkarzami, którzy wzmocnią zespół, będzie też nowy trener, który zastąpi Turka Sinana Tanika.

Na konferencji rezygnację z pracy w zarządzie klubu Effectora złożył Wiesław Tkaczuk, który od roku był wiceprezesem.

- Moja decyzja związana jest też po części z wypowiedziami prezesa firmy Effector Leszka Cieska. Jestem jednak gotowy w dalszym ciągu pomagać klubowi, ale już nie w roli wiceprezesa – mówił Tkaczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie