Wygrana piłkarzy Wiernej na boisku jednego z głównych faworytów do awansu jest tym większym zaskoczeniem, że w pierwszym tegorocznym spotkaniu przegrała u siebie aż 0:4 z Unią Sędziszów. - Mówiłem po tamtym spotkaniu, że to był wypadek przy pracy i zwycięstwo w Końskich tylko to potwierdziło. Niemniej jednak, tak jak nie załamaliśmy się po wysokiej porażce z Unią, tak nie popadamy w nadmierną euforię po meczu z Neptunem - podkreśla Paweł Bień, trener Wiernej.
Zwycięskiego gola dla gości zdobył po kwadransie gry Bartłomiej Wijas wykorzystując błąd defensywy miejscowych i dokładne dośrodkowanie Mateusza Fryca.
- Przespaliśmy pierwszą połowę, w drugiej mieliśmy już sporo sytuacji choćby do wyrównania, ale piłka nie chciała wpaść do bramki Wiernej. Muszę jednak przyznać, że rywale bardzo umiejętnie się bronili i wyprowadzali też groźne kontrataki - relacjonował Waldemar Szpiega, szkoleniowiec Neptuna.
Neptun Końskie - Wierna Małogoszcz 0:1 (0:1)
Bramka: Bartłomiej Wijas 15
Neptun: Herda - Skalski, Maciejewski, Szymoniak, Dutkiewicz - Gardynik (70. Pilarski), Szymkiewicz, Armata, Piwowar - Sroka (46. Zieliński), Pach
Wierna: Gugulski - Malinowski, Bała, Stalmasiński, Kołodziejczyk - Kraus (75. Krzyżyk), Czarnecki, Pawłowski, B.Wijas (83. Miśta) - Fryc, Bednarski (60. Gągorowski)
ZOBACZ TEŻ: Kieleckie WAGs – kobiety gwiazd PGE Vive Kielce [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: TOP SPORTOWY 24 i a w nim - Ondrej Duda uratował życie Martinowi Skrtelowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?