Sensacja! W Puszczy Świętokrzyskiej zamieszkał pierwszy ryś. Zobacz zdjęcia i film

Niedawno informowaliśmy o tym, że prawdopodobnie w świętokrzyskim pojawił się ryś. Dziś możemy potwierdzić tę informację. Od dwóch tygodni w Puszczy Świętokrzyskiej, prawdopodobnie w lasach suchedniowskich żyje prawie dwuletni samiec.

Pod koniec 2019 roku naukowcy odłowili na Roztoczu rysie kocię. Jego matkę potrącił samochód. Zwierzę, któremu nadano imię Horaj, trafiło do ośrodka rehabilitacji „Mysikrólik” w Bielsku-Białej. W maju 2020 roku naukowcy ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" założyli mu obrożę telemetryczną i uwolnili w stronach, z których pochodził. Po kilku miesiącach ryś ruszył w drogę. Pokonał Lasy Janowskie, przepłynął Wisłę, a od dwóch tygodni penetruje Puszczę Świętokrzyską. Prawdopodobnie przebywa w lasach suchedniowskich, bo drogę ekspresową numer 7 przekroczył powyżej Skarżyska - Kamiennej, wykorzystując przejście dla zwierząt.

Dzięki obroży naukowcy mogą dokładnie śledzić losy rysia. Miejsca postojów są sprawdzane. W ten sposób ustalono, że Horaj świetnie sobie radzi. Znaleziono szczątki jego zdobyczy, w większości to sarny, ale drapieżny kot upolował także cielaka jelenia. To, że pokonał tak dużą ofiarę świadczy o doskonałej kondycji rysia.

Czy ryś na stałe zamieszka w Puszczy Świętokrzyskiej? Jest na to szansa.

- Rysie są samotnikami, jeden osobnik może zajmować teren o powierzchni nawet 500 kilometrów kwadratowych. Młode wychowują wyłącznie samice. Te koty dożywają 20 lat, to długo, bo wilki zwykle nie przeżywają więcej, niż 10 - mówi doktor Sabina Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".
- Horaj jest przedstawicielem populacji wschodniej, nizinnej. Jest dobrze przystosowany do polowania na takich terenach, jak Puszcza Świętokrzyska - dodaje badaczka.

Film z wypuszczania Horaja na wolność można obejrzeć tutaj: