Sędziwa jubilatka obchodziła "setkę" w domu rodzinnym, wśród najbliższych. Mimo podeszłego wieku zachowała świetną formę fizyczną. Jest samodzielna, nie uskarża się na żadne choroby.
Gości powitała radosna, promiennie uśmiechnięta. Domownicy potwierdzają, że taka jest na co dzień: wesoła, pełna energii. Nie wie, co znaczy słowo "nerwy". Nie stosuje żadnej diety.
Życzenia złożył stulatce buski burmistrz Piotr Wąsowicz. Obok kwiatów były też bardzo praktyczne i... "ciepłe" prezenty: koc, serdaczek oraz piękne bambosze z prawdziwej, owczej wełny.
Kazimiera Kryczka wychowała czworo dzieci. Ma też ósemkę wnucząt, szesnastkę prawnuków oraz ośmioro praprawnuków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?