Sezon rowerowy w powiecie ostrowieckim pożegnany

ZOBACZ TAKŻE:
"CZTERY STRONY ŚWIATA" - EARL WILKINSON

(Źródło:vivi24)

Jesienna Rowerjada

Największa impreza odbyła się w niedzielę w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie na Rynku zjawiło się około stu miłośników rowerowych wypraw. Jesienną Rowerjadę, zorganizowało stowarzyszenie Ostrower, a jej 25 - kilometrowa trasa przebiegała przez Udziców, Kunów, Wymysłów i Ostrowiec, aż na teren ośrodka Gutwin. Mimo kiepskiej pogody, humory uczestników nie opuszczały.

– Wycieczki i rajdy rowerowe cieszą się w naszym mieście coraz większym zainteresowaniem – mówi prezes stowarzyszenia Ostrower Kamil Stelmasik.– W wyprawie wzięli udział członkowie zrzeszonych i niezrzeszonych grup rowerowych. Celem rajdu było promowanie zdrowego i aktywnego wypoczynku. Chcemy pokazać, że rower może stać się alternatywnym środkiem transportu, ale przed wszystkim zwrócić uwagę, jak ważne jest zachowanie bezpieczeństwa na drogach i poruszanie się zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Chcemy również integrować mieszkańców miasta oraz liczne grupy rowerowe.

Nad bezpieczeństwem uczestników przez cały czas czuwali funkcjonariusze policji, Straży Miejskiej oraz członowe Harcerskiego Centrum Pierwszej Pomocy. Nie brakowało nawet nawet wozu technicznego, w którym w razie awarii roweru można było liczyć na pomoc fachowców.

- Uważamy, że Ostrowiec Świętokrzyski ma ogromne szanse stać się prawdziwie rowerowym miastem. Co to oznacza? Bardzo duża i wciąż rosnąca liczba mieszkańców naszego miasta, bez względu na wiek będzie w przyszłości korzystała z transportu rowerowego. Będzie wykorzystywała rower do rekreacji, to spędzania czasu wolnego i prowadzenia coraz zdrowszego trybu życia. Taką ideę chcemy przede wszystkim promować w ramach Stowarzyszenia Ostrower- dodaje Kamil Stelmasik.

Na mecie wycieczki - na terenie leśniczówki zorganizowano wspólne ognisko i grilla, serwowano kiełbaski i gorący żurek.

Aktywnie w gminie Ćmielów

Jesień na rowerach, podczas swojej trzeciej wspólnej wyprawy, witali też członkowie Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Ziemi Ćmielowskiej. Tym razem poznawali południową część swojej gminy.

- Wspólnie z cyklistami z grupy „Ogar” z Ostrowca zwiedziliśmy bardzo malownicze tereny i pokonaliśmy dość trudną pagórkowatą trasę - mówi Mariusz Pasternak. - Mieliśmy możliwość zobaczyć piękny i bardzo stary kościół w Ptkanowie, wysłuchaliśmy jego historii na przestrzeni wielu wieków, szukaliśmy znaków Templariuszy, którzy być może zostawili tam swoje skarby.

Właśnie w Ptkanowie, na terenie plebanii zorganizowano ognisko, w którym można było upiec kiełbaski.

- Odwiedziliśmy również Małoszyce, czyli miejsce urodzenia Witolda Gombrowicza - dodaje Mariusz Pasternak.

Cały przejazd odbywał się w asyście samochodu Ochotniczej Straży Pożarnej z Grójca oraz dwóch strażaków, którzy zabezpieczali wycieczkę.