Skąd taki rachunek? Nasza czytelniczka podejrzewa, że ktoś się podpiął do jej licznika

Anna Szcześniak, rzecznik prasowy Zakładów Energetycznych Okręgu Radomsko-Kieleckiego:

Anna Szcześniak, rzecznik prasowy Zakładów Energetycznych Okręgu Radomsko-Kieleckiego:

- Do naszej spółki wpływa wiele informacji na temat nielegalnego poboru energii. Należy pamiętać o tym, że w świetle prawa kradzież prądu jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Zapytaliśmy o radę rzecznika prasowego zakładu energetycznego. - Jeżeli zaniepokoi nas, że rachunki za energię w naszym domu wzrosły, najpierw powinniśmy sami przeanalizować jej zużycie - mówi Anna Szcześniak, rzecznik prasowy Zakładów Energetycznych Okręgu Radomsko-Kieleckiego.

- Należy wziąć pod uwagę, czy na przykład zakupiliśmy dodatkowe urządzenia elektryczne, albo jest to okres zimowy, kiedy jak wiadomo, następuje zwiększone zużycie energii spowodowane dogrzewaniem i wydłużonym czasem oświetlenia mieszkań czy okresem świątecznych przygotowań.

DO KOGO SIĘ ZGŁOSIĆ?

- W przypadku podejrzenia, że licznik energii elektrycznej pracuje nieprawidłowo, należy skontaktować się z najbliższym Biurem Obsługi Klienta w Rejonowym Zakładzie Energetycznym. Na podstawie zgłoszenia licznik zostanie sprawdzony przez pracowników PGE ZEORK - informuje Szcześniak.
Jak mówi Anna Szcześniak, w przypadku, gdy odbiorca nie będzie usatysfakcjonowany wynikiem badania, może zlecić laboratoryjne sprawdzenie prawidłowości działania układu pomiarowo-rozliczeniowego. - Wówczas po przeprowadzonej przez spółkę kontroli oraz sporządzeniu protokołu z uwzględnieniem uwag odbiorcy, licznik zostaje w jego obecności zdemontowany, zabezpieczony w odpowiedniej kopercie ochronnej i w takim stanie przekazany do badania laboratoryjnego.
Jeśli okaże się, że licznik działał prawidłowo, koszty badania pokrywa odbiorca.

FACHOWCY SPRAWDZĄ

Do ZEORK-u wpływa wiele informacji na temat nielegalnego poboru energii. - Każda z nich jest skrupulatnie sprawdzana. Dodatkowo nasi pracownicy na bieżąco kontrolują prawidłowość poboru energii u odbiorców. Prowadzone są systematyczne analizy zużycia energii. Te wszystkie działania pozwalają zidentyfikować miejsca, w których może zachodzić prawdopodobieństwo nielegalnego poboru energii - tłumaczy Szcześniak.

- Opieramy się na pracy fachowców z długoletnim doświadczeniem, którzy do wykrywania nieprawidłowości w poborze energii elektrycznej używają specjalistycznego sprzętu. Metody wykrywania nielegalnego poboru energii elektrycznej są stale doskonalone - zauważa Szcześniak.

Osoba, która otrzymała duży rachunek za prąd, nawet jeśli uważa, że go sama nie zużyła, musi go zapłacić. - Reklamacja nie zwalnia odbiorcy z opłaty rachunku. Kiedy sytuacja się wyjaśni na korzyść odbiorcy, kwoty ewentualnej nadpłaty są zwracane - dodaje Szcześniak.