Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarżyscy gapowicze stają przed sądem. Już są pierwsze wyroki skazujące

Mateusz BOLECHOWSKI [email protected]
Jan Maćkowiak, Marek Gajewski i Jerzy Piróg z Miejskiej Komunikacji Samochodowej zapowiadają skierowanie kolejnych 58 wniosków o ukaranie osób, które oszukują firmę, jeżdżąc bez biletów.
Jan Maćkowiak, Marek Gajewski i Jerzy Piróg z Miejskiej Komunikacji Samochodowej zapowiadają skierowanie kolejnych 58 wniosków o ukaranie osób, które oszukują firmę, jeżdżąc bez biletów. Mateusz Bolechowski
Miejska Komunikacja Samochodowa wydała wojnę gapowiczom, których z roku na rok przybywa. Firma podaje nieuczciwych pasażerów do sądu i podaje ich dane do Krajowego Rejestru Długów.

Gapowicze to problem firm przewozowych w całym kraju, w Skarżysku też ich nie brakuje. W 2008 roku kontrolerzy Miejskiej Komunikacji Samochodowej wystawili 1342 nakazy opłat dodatkowych, rok później 1635, a tylko w styczniu i lutym tego roku 222. Przewoźnik ma problem ze ściąganiem opłat. Zwykle do kasy MKS wpływa nie więcej, niż 30 procent należnych pieniędzy. W związku z tym władze Miejskiej Komunikacji Samochodowej postanowiły walczyć o swoje. Efektem są wnioski do sądów o ukaranie notorycznych gapowiczów. - W stosunku do osób, które przynajmniej trzykrotnie zostały przyłapane na jeździe bez ważnego biletu, kierujemy wnioski do sądu o ukaranie, ponieważ w świetle prawa jest to wyłudzenie przejazdu - wyjaśnia Marek Gajewski, prezes MKS.

PRZED SĄD I NA LISTĘ DŁUŻNIKÓW

Od trzech lat nieuczciwi pasażerowie, którzy nie płacą opłat dodatkowych za jazdę na gapę, trafiają do Krajowego Rejestru Długów. To dotkliwa kara, bo osoba znajdująca się w tym rejestrze ma kłopoty z otrzymaniem kredytu, zakupem na raty, a nawet podpisaniem umowy z operatorami telefonii komórkowych. Od niedawna Miejska Komunikacja Samochodowa występuje także do sądu cywilnego o wyegzekwowanie opłat dodatkowych. A na domiar kierowane są wnioski o ukaranie przez sąd. - Do tej pory skierowaliśmy 29 takich wniosków. Dziewięć osób już zostało skazanych. Sześć na grzywny w wysokości od 50 do 200 złotych, wobec dwóch nieletnich zasądzono nadzór kuratorski, a jedna osoba musi odpracować odpowiednią ilość godzin na cele społeczne. Chcemy znaleźć się na liście firm, w których skazani mogą odbywać karę. Sprzątanie autobusów przez gapowiczów miałoby efekt wychowawczy - wyjaśnia Jan Maćkowiak, dyrektor w MKS. Warto dodać, że zasądzone grzywny to dodatkowa kara, bo nieuczciwy pasażer i tak musi ponieść opłatę za jazdę bez biletu. Spółka aktualnie przygotowuje kolejne 58 wniosków o ukaranie.

KOSZTOWNA JAZDA NA GAPĘ

Zgodnie z uchwałą Rady Miasta za jazdę bez biletu trzeba zapłacić 100 złotych. Jeśli wpłata zostanie dokonana w ciągu siedmiu dni, maleje do 70 złotych. Dość często zdarza się, że gapowicz nie chce przedstawić kontrolerowi dokumentu potwierdzającego tożsamość. Bywa, że próbuje opuścić autobus. W takiej sytuacji kierowca ma prawo zjechać z trasy i podjechać pod komendę policji, gdzie stróże prawa ustalają dane kontrolowanej osoby. W takim przypadku pasażer musi się liczyć z dotkliwą karą. Za konieczność zmiany kursu trzeba zapłacić aż 300 złotych, tu także kwota maleje o 30 procent, jeśli zostanie uiszczona w ciągu tygodnia. Normalny bilet miejski w Skarżysku kosztuje 2 złote. Szkolny tylko złotówkę i pięć groszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie