Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarżyski Piknik Historyczny. Rejów odwiedziły wojska świata (WIDEO, zdjęcia)

Piotr STAŃCZAK [email protected]
Podczas pikniku historycznego całe rodziny odwiedzały m.in. pokład radzieckiego śmigłowca Ił-14.
Podczas pikniku historycznego całe rodziny odwiedzały m.in. pokład radzieckiego śmigłowca Ił-14. Piotr Stańczak
W Muzeum Orła Białego odbył się Skarżyski Piknik Historyczny. Atrakcją była wystawy sprzętu bojowego i pokazy w wykonaniu różnych grup rekonstrukcyjnych.
Skarżyski Piknik Historyczny

Skarżyski Piknik Historyczny

Od partyzanckiego oddziału Zbigniewa Kruszelnickiego po amerykański szpital bojowy, z naszą policją państwową na okrasę - podczas Skarżyskiego Pikniku Historycznego można było dowiedzieć się więcej o armiach czy formacjach z różnych stron świata z lat 30 i 40 ubiegłego stulecia.

Imprezę zorganizowało Muzeum Orła Białego. W niedzielę na Rejów przybywały całe rodziny. Zarówno maluchy jak i dorośli mogli na placu przy ulicy Słonecznej dotknąć (dosłownie) historii. Śmigłowce, czołgi, armaty, wozy bojowe z czasów II wojny światowej, motocykle, nawet stare rowery, którymi poruszali się policjanci przed około 80 laty - oferta była szeroka, nie tylko dla koneserów czy miłośników historii.

Zgładzić Franza Wittka

Muzeum zaprosiło różne grupy rekonstrukcyjne z regionu i nie tylko - Buska-Zdroju, Końskich, Kielc, Tomaszowa Mazowieckiego, Radomia, Warszawy. Każda prezentowała inną armię, umundurowanie, uzbrojenie. Kieleckie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych "Jodła" przedstawiło na przykład ciekawą inscenizację jednego z trzynastu (!) zamachów na hitlerowskiego agenta Franza Wittka, działającego w czasie okupacji na Kielecczyźnie. Rekonstruktorzy pokazali m.in., jak próbował go zgładzić legendarny partyzant Zbigniew Kruszelnicki. Wystrzelił w stronę Witka, ten padł na ziemię, okazało się jednak, że został trafiony tylko w... kapelusz. W postać agenta wcielił się kielczanin Michał Buczyński. - Moje przygody z odtwarzaniem roli gestapowca zaczęły się w 2009 roku. Stroje Niemców (w tym mundury, płaszcze, kapelusze - przyp. PST) kupujemy z różnych źródeł, część z prywatnych lub poprzez stowarzyszenie. Dla mieszkańców i odwiedzających taki piknik to duża atrakcja - podkreślał Buczyński.

Sanitariuszki morowe panny

Sporym zainteresowaniem cieszyło się stoisko z Końskich, tamtejsi rekonstruktorzy wcielili się w rolę amerykańskich żołnierzy, konkretnie 82 Dywizji Powietrznodesantowej USA, prezentowali też szpital polowy tej armii. Wiele osób chciało zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z dziewczynami w strojach sanitariuszek. - Przygotowania trwały bardzo długo z uwagi na to, że musieliśmy zgromadzić wiele różnych eksponatów. Do szpitala potrzebne były m.in. narzędzia chirurgiczne, opatrunki, nosze, łóżka, namioty. Mundury amerykańskie to współczesne repliki, choć zakupione zostały w Stanach Zjednoczonych. Dla nas taki piknik to okazja do przedstawienia swoich zbiorów z lat II wojny światowej. Dla odwiedzających to żywe lekcje historii - powiedział Adam Kwiel ze stowarzyszenia Rudy z Komaszyc koło Końskich. Ekspozycję oglądali nie tylko mieszkańcy miasta. Krystyna Misiowiec przyjechała do Skarżyska na długi weekend z Katowic. Odwiedzając rodzinę udała się również na Rejów. - Cztery lata temu z wnuczkiem oglądaliśmy tu "Bitwę o Skarżysko". Dziś także jest co podziwiać. Najbardziej podobają się mi motocykle oraz stare policyjne rowery - przyznała Ślązaczka.

Na zakończenie wystawy na placu obok muzeum zagrał popularny na tym terenie zespół Old Mariners, wykonujący muzykę szantową. Świetnie bawiły się całe rodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie