- Bakterie coli wykryto w ujęciu wody w Czostkowie, które zaopatruje mieszkańców Czostkowa, Dąbrówki i Niwisk Gruszczyńskich - potwierdził nam wczoraj wójt Krasocina Ireneusz Gliściński.
- Od dwóch dni chlorujemy wodę, żeby pozbyć się bakterii. Ta woda nadaje się tylko i wyłącznie do celów przemysłowych. Ujęcie w Czostkowie zostało odłączone. Podłączyliśmy sieć wodociągową z Ciesiel - informował wójt.
Obecność bakterii coli w wodociągu potwierdziły do tej pory dwukrotne badania włoszczowskiego sanepidu, przeprowadzone 27 i 29 czerwca. Wynik był jednoznaczny - woda nie nadaje się do spożycia przez ludzi. 1 lipca pobrano próbki po raz trzeci - wynik poznamy w niedzielę.
W piątek Ochotnicza Straż Pożarna z Krasocina jeździła po wsiach i informowała przez megafon o zaistniałej sytuacji. Wieczorem do sołtysów dotarł samochód dostawczy z wodą. Po butelki ustawiły się długie kolejki mieszkańców. Każdy mógł wziąć po 5 litrów na jednego członka rodziny. To ma wystarczyć do celów spożywczych na dwa najbliższe dni.
Władze gminy uspokajają, że woda z kranów nadaje się do kąpieli oraz do spożywania przez zwierzęta gospodarskie. Do tej pory nie stwierdzono przypadków zatrucia bakterią coli, aczkolwiek nie jest to pierwszy przypadek skażenia wody w tych stronach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?