MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słupia Szlachecka. Urzędnicy KRUS po wnikliwej kontroli umorzyli ciężko choremu mężczyźnie... 34 złote odsetek

Paulina Baran [email protected]
Pan Roman nie ma wygód w domu. Gotuje na starej kaflowej kuchni i oszczędza każdy grosz, żeby wystarczyło mu pieniędzy na życie. Urzędnicy potwierdzili, że przez chorobę jest niezdolny do pracy.
Pan Roman nie ma wygód w domu. Gotuje na starej kaflowej kuchni i oszczędza każdy grosz, żeby wystarczyło mu pieniędzy na życie. Urzędnicy potwierdzili, że przez chorobę jest niezdolny do pracy. Dawid Łukasik
Roman Skrzyniarz z miejscowości Słupia Szlachecka w gminie Daleszyce w powiecie kieleckim jest załamany. Ostatnie miesiące były dla niego tragiczne.

Oprócz bardzo zaawansowanej cukrzycy zachorował na ciężkie zapalenie trzustki, przez co wylądował w szpitalu. W związku z tym, że w ostatnim czasie nie był w stanie pracować, poprosił Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego o umorzenie należności składkowych na ubezpieczenie emerytalno-rentowe wynoszące ponad 1900 złotych.

Wysyłali pisma, przeprowadzili kontrolę

Cała procedura związana z umorzeniem opłat była długotrwała. Pan Roman musiał pisać oficjalne pisma, a do jego domu przyjechała kontrola z KRUS. Po jakimś czasie dostał odpowiedź. Czytając pierwsze zdania chory mężczyzna był przekonany, że jego prośba została rozpatrzona pozytywnie.

- Zgromadzony materiał dowodowy istotnie potwierdza, że pana rodzina znajduje się w trudnej sytuacji materialnej i zdrowotnej. Stan pana zdrowia niewątpliwie ma wpływ na bieżące pogorszenie się sytuacji materialnej, bowiem uniemożliwia panu pracę w gospodarstwie i wpływa na obniżenie dochodów - czytamy w piśmie.

Na koniec... rozczarowanie

Odpowiedź z KRUS była bardzo długa, zajęła ponad dwie strony A4, w których urzędnicy rozpisywali się o tym, w jak trudnej sytuacji znajduje się pan Roman. Nie zabrakło także wyjaśnień komu można umorzyć niezapłacone składki.

- Prezes Kasy lub upoważniony przez niego pracownik Kasy może odroczyć termin płatności należności z tytułu składek, rozłożyć na raty lub umorzyć w całości lub w części w przypadku uzasadnionym ważnym interesem zainteresowanego, co należy rozumieć jako zaistnienie szczególnych zdarzeń losowych, niezależnych od działań danej osoby, powodujących ograniczenie zdolności płatniczych lub świadczących o całkowitej nieściągalności zadłużenia. Ważnym interesem płatnika, dającym podstawy do udzielenia ulg lub umorzenia jest potwierdzenie jego szczególnie trudnej sytuacji bytowej - czytamy w piśmie.

Kiedy pan Roman przebrnął już przez całe urzędnicze tłumaczenia dowiedział się, że KRUS faktycznie wydał zgodę na umorzenie, jednak nie wszystkich zaległości, lecz jedynie 34 złotych odsetek od nich. - Przecież to jest chore, jak można umorzyć komuś 34 złote. Po co w ogóle była ta kontrola, skoro mimo tego, iż urzędnicy sami stwierdzili, że nie mam za co żyć i tak nie umorzyli mi składek. Lepiej byłoby, gdyby od razu powiedzieli mi, żebym się nie wysilał na pisanie próśb, bo i tak nic nie wskóram - mówił zirytowany mężczyzna.

Tylko w sytuacjach nadzwyczajnych

Ireneusz Pietraszek - zastępca dyrektora kieleckiego oddziału KRUS, nie odniósł się bezpośrednio do sprawy pana Romana. Wyjaśnił, że zabraniają mu tego przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Dyrektor przekazał nam natomiast ogólne zasady ubezpieczenia społecznego rolników i działania KRUS w tym zakresie.

- Każdy rolnik posiadający gospodarstwo rolne o powierzchni powyżej jednego hektara przeliczeniowego ma ustawowy obowiązek ubezpieczenia się w KRUS, tym samym opłacania składek. W przypadku ich nieopłacania, na koncie rolnika powstaje dług, który ubezpieczony jest zobowiązany zwrócić - mówi dyrektor Pietraszek. Podkreśla, że umorzenie należności (nieopłaconych składek) jest możliwe tylko w sytuacjach nadzwyczajnych, takich na przykład jak: klęska żywiołowa (duża powódź, pożar gospodarstwa) czy brak jakiejkolwiek możliwości uzyskania dochodów zagrażający wręcz egzystencji rolnika i jego rodziny.

- Ważne jest także to, że ludzie, którzy nie opłacają składek nie zdają sobie sprawy z tego, iż tak naprawdę jest to dla nich niekorzystne, bo w przyszłości przyczyni się to do zmniejszenia ich (i tak nie wysokiej) emerytury, której wysokość zależy między innymi od wpłaconych składek - mówi dyrektor. Dodaje, że nie można traktować niepoważnie faktu, że KRUS umorzyła komuś tylko odsetki, ponieważ są rolnicy, którzy przez lata nie płacą składek i wtedy te odsetki mogą wynieść nawet kilka tysięcy złotych.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie