Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Służby radziły jak uniknąć powodzi

/JaS/, /ka/
Gdy śnieg zacznie topnieć, mogą wystąpić lokalne podtopienia.
Gdy śnieg zacznie topnieć, mogą wystąpić lokalne podtopienia. fot. Łukasz Zarzycki
W województwie świętokrzyskim nie ma obecnie zagrożenia powodziowego. Wielka woda może jednak przyjść, gdy nastąpi gwałtowne ocieplenie. Samorządowcy i odpowiedzialne służby na specjalnej naradzie dyskutowali jak odeprzeć atak żywiołu.

Na spotkaniu do Kępy Chwałowskiej w powiecie sandomierskim spotkali się przedstawiciele Wydziału Zarządzania Kryzysowego wojewody, starostowie, przedstawiciele marszałka województwa i Straży Pożarnej, wójtowie oraz specjaliści z Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej. Naradę zarządziła wojewoda Bożentyna Pałka - Koruba.

- Spotkanie było bardzo potrzebne, bo wszyscy przypomnieliśmy sobie wszelkie niezbędne procedury, które uruchamia się w przypadku zagrożenia powodziowego. Omówione zostały sprawy związane z systemami łączności, alarmowania, raportowania, zbierania się lokalnych sztabów kryzysowych, korzystania ze sprzętu i zasobów zgromadzonych na wypadek powodzi. Prowadzone są także całodobowe dyżury. - informuje Andrzej Martoś, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim. - W najbliższych dniach starostowie będą organizować spotkania na swoim terenie i przekazywać szczegółowe informacje o sposobach i możliwościach działania, gdy wystąpi namacalne zagrożenie - dodaje.

Wróżenie z fusów

- Spotkanie nie miało na celu wskazania konkretnych miejsc, gdzie może wystąpić ewentualna powódź, bo to byłoby wróżenie z fusów i tym samym działanie nieodpowiedzialne. Bardziej chodziło o systemowe podejście do problemu. Obecnie nie ma żadnego zagrożenia powodziowego. Cały czas prowadzony jest monitoring rzek, ich poziomy są bardzo niskie, zalodzenie sięga najwyżej 10 - 15 procent i to tylko przy brzegach. Nie tworzą się żadne zatory, które mogłyby spiętrzać wodę. Stworzona jest ogromna rezerwa w zbiornikach retencyjnych. W tej chwili są one w stanie pomieścić dwa razy większą wodę niż tą, która była w czasie wielkiej powodzi w 2001 roku - informuje dyrektor Andrzej Martoś.

Raczej podtopienia

Jak podkreśla dyrektor Martoś powódź może wystąpić w przypadku, gdyby doszło do gwałtownego ocieplenia, tego jednak nie zapowiadają prognozy. - Myślę, że bardziej możliwe jest wystąpienie lokalnych podtopień w miejscach, gdzie są niecki i obszary bezodpływowe, niż tak zwanej powodzi wylewowej, w czasie której rzeka przekracza korony wałów - mówi Andrzej Martoś.

Samorządy już podjęły działania zapobiegawcze, na wypadek powodzi. - W każdej chwili możemy przekazać do gmin czternaście tysięcy worków na piach do układania wałów przeciwpowodziowych - mówi starosta kielecki Zenon Janus. Podkreśla, że wszystkie gminy w powiecie zostały poinformowane o możliwości odbioru worków. W magazynie interwencyjnym starostwa czekają też łopaty, kilofy, siekiery, wodery i kapoki, które mogą być użyte w razie zagrożenia powodziowego. Podobny sprzęt ma do dyspozycji każde ze starostw w województwie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie