Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słynny pałac Schoenbergów w Wąchocku odzyska swój blask! Plany nowego właściciela są niesamowite

Sławomir Sijer
Sławomir Sijer
Pałac prezentuje się imponująco, ale jest też bardzo zniszczony. Wkrótce wszystko się tu zmieni.
Pałac prezentuje się imponująco, ale jest też bardzo zniszczony. Wkrótce wszystko się tu zmieni.
Wszystko wskazuje na to, że XIX wieczny, słynny pałac Schoenbergów w Wąchocku odzyska swój blask. Remont może się zacząć już wiosną tego roku. Inwestor, znany przedsiębiorca Krzysztof Chaja ze Starachowic chce w nim urządzić 23 mieszkania o podwyższonym standardzie i wyremontować park.

- Zastanawiam się jeszcze nad klimatyzacją - mówi Krzysztof Chaja. - Niby bez niej jest większy komfort. Może wystarczy agregat chłodzący? Mieszkań ma być 23 - 2 i 3 pokojowych o powierzchni od 45 do 94 metrów kwadratowych plus 2 apartamenty 130-metrowe.

Kiedy to wszystko ruszy? Krzysztof Chaja: - Do 26 lutego mam złożyć w Starostwie projekt zabudowy aby mogli wydać decyzję. Trudno powiedzieć jak długo to potrwa, już można porządkować teren, naprawić ogrodzenie. Myślę, że zaczniemy w kwietniu, maju. Muszę pochwalić Urząd Miasta i Gminy w Wąchocku za pomoc. Gdy składaliśmy odwołanie do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie bardzo nam pomogli. Napisali bardzo ładną charakterystykę tego miejsca, podkreślając różne ważne aspekty. W ogóle ludzie są nam bardzo przychylni. Podziękowali za odnowienie figurki Świętego Nepomucena, są bardzo mocno zainteresowani co się będzie działo. Chciałbym odnowić cały park wraz z młynem i spichlerzem, oczyścić kanał. Może uda się zrobić małą elektrownię wodną. Ogólnie chcę odbudować infrastrukturę techniczną całego obiektu - mówi Krzysztof Chaja.

Zgoda Wód Polskich była niezbędna, gdyż uznano, że pałac stoi na terenach zalewowych. Dopiero drugie odwołanie poskutkowało i pałac otrzymał "zielone światło". - Mam bardzo dobrą ekipę budowlaną i architekta po Akademii Sztuk Pięknych, który jest bardzo skrupulatny - mówi Krzysztof Chaja.

- Jakie będą koszty? Na pewno duże. Myślę o kilkudziesięciu milionach. Nie liczę na dofinansowanie ani rządowe ani inne. Żeby tylko nikt nie przeszkadzał - dodaje.

Krzysztof Chaja to znany i powszechnie szanowany starachowicki przedsiębiorca, współzałożyciel i właściciel firmy Perfopol, obecnie lider na polskim rynku produkcji blach perforowanych. Podczas niedawnego 30-lecia firmy Krzysztof Chaja mówił: - Perfopol opiera się całkowicie na polskim kapitale. Przez 30 lat nie zdarzyło się, żeby ktoś został zwolniony z powodu jakiegoś kryzysu w gospodarce, czy z innego powodu. Bywało bardzo ciężko, ale wówczas mogłem liczyć na moją rodzinę, za co im teraz serdecznie dziękuję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie