Smakołyki z dostawą do pracy i domu z kieleckiego Yem-To

Zamawiając katering, można dowolnie skomponować kanapki. Klienci chętnie zamawiają fantazyjne kanapki między innymi z salami i oliwkami.
(fot. Dawid Łukasik)

W Yem-To przy ulicy Piotrkowskiej w Kielcach można zjeść nie tylko zjeść smaczne sałatki i kanapki. - Zajmujemy się również kateringiem biznesowym i dla osób prywatnych. Można u nas zamówić koreczki, tace z kanapkami, sałatki, tartinki, świeżo wyciskane soki. Oczywiście jest też coś na słodko. Współpracujemy z kielecką cukiernią Pasternak, która przygotowuje wyśmienite ciasta - mówi Szymon Biela, współwłaściciel Yem-To.

Popularność usług kateringowych rośnie. Jedzenie zamawiają już nie tylko firmy, ale też osoby prywatne na domowy użytek. - Często dostajemy zamówienia na domowe imprezy. Gdy gości jest sporo, to bardzo wygodne rozwiązanie. Często okazuje się, że wychodzi nawet taniej niż przygotowywanie wszystkiego w domu. Po pierwsze, oszczędzamy mnóstwo czasu. Po drugie - mamy pewność, że to, co zamawiamy jest świeże, przygotowywane z dostarczanych rano składników. Kolejną zaletą kateringu jest różnorodność. Na przykład kanapki mogą być skomponowane z dowolnych składników, wedle życzenia klienta. Możemy wybrać mniejsze ilości kilku różnych sałatek - opowiada nasz rozmówca.

Duża elastyczność i dowolność w wyborze oraz ogromna oszczędność czasu, to niezaprzeczalne zalety kateringu. - Dlatego coraz więcej osób zamawia do domu, szczególnie na większe imprezy. Dużo zamówień jest też przed świętami czy dniami wolnymi, kiedy nie mamy czasu albo ochoty na siedzenie w kuchni - zaznacza Szymon Biela.

Zamówienia na katering najlepiej składać kilka dni wcześniej. - Ale zdarzają się też sytuacje awaryjne. Jeśli zamówienie mamy przynajmniej dzień wcześniej, to wszystko da się przygotować. Choć lokal jest w weekend zamknięty, dostarczamy również zamówienia w soboty - dodaje nasz rozmówca.