W imprezie uczestniczy 64 wystawców z różnych stron Polski, a także między innymi z Litwy, Włoch i Austrii.
Na stoiskach ustawionych wokół ratusza oferowane są sery dojrzewające i długo dojrzewające, pleśniowe, z mleka krowiego, owczego i koziego oraz świeże, z różnymi dodatkami, choćby z ziołami i żurawiną.
Specjalnie na sandomierski festiwal producent z Podhala przygotował oscypek z dodatkiem piwa. Przywieziono sery także z Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Szwajcarii, Belgii, Holandii i Włoch.
Na tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej na temat serów, na przykład łączenia ich z dodatkami, czekają "laboratoria smaku".
Wśród wystawców jest Beata Bardzyńska z Łagowa, właścicielka serowni Podłazy, jedyna w regionie świętokrzyskim producentka zagrodowych serów długo dojrzewających. Dojrzewają one w małej piwniczce głęboko pod ziemią przez wiele miesięcy.
- Tajemnica sera tkwi w mleku, z którego się go wytwarza. Ważne jest także, by w to, co się robi wkładać serce - mówiła Beata Bardzyńska.
Uczestnikami festiwalu są również winiarze. Barbara i Marcin Płochoccy z Daromina niedaleko Sandomierza oferują trzy wina z rocznika 2014. Cieszą się one dużym powodzeniem.
- Wiele osób mówi, że czuje w nich naturalność. Są to wina "prawdziwe", naturalne, robione ręcznie. Nie jest to produkt przemysłowy. Stąd wyjątkowy aromat i smak - podkreśliła Barbara Płochocka.
Na sandomierskiej starówce są producenci regionalnych piw, nalewek, miodów pitnych i soków. Można kupić także robione według tradycyjnych receptur wędliny i chleby.
Impreza potrwa do wieczora. Zwieńczeniem V Ogólnopolskiego Festiwalu Nieskończonych Form Mleka będzie ogłoszenie wyników konkursu na najlepszy polski ser.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?