1 007 124,31 złotych kary nałożył starosta konecki na gminę Radoszyce za wycięcie bez zezwolenia 22 modrzewi i jednej jarzębiny rosnących przy szkole i przedszkolu. Gmina nie ma zamiaru płacić i od decyzji się odwołała.
Jesienią minionego roku z działek przy Szkole Podstawowej, Gimnazjum i Przedszkolu wycięto stare modrzewie i jedną jarzębinę. Zgodę na to wydała wójt Barbara Matysiak.
- Od dawna miałam sygnały od dyrektorów tych placówek, że niektóre z drzew stwarzają niebezpieczeństwo dla dzieci - tłumaczy wójt Matysiak. - Modrzewie to drzewa, które rosną szybko, ale mają słaby system korzeniowy. Przy dużych wichurach czy silnych opadach śniegu, może dochodzić do połamania gałęzi czy wręcz przewrócenia drzewa. Ponadto modrzewie zaczęły niszczyć łącznik pomiędzy szkołą podstawową, a gimnazjum. Tym szefowie placówek uzasadniali prośbę o pozwolenia na wycięcie drzew. Pozwolenie wydałam, bo drzewa rosły na terenie należącym do gminy, ale będącym w trwałym zarządzie szkoły. Drzewa zostały wycięte z zachowaniem wszelkich zasad. W ich miejsce posadziliśmy setki ozdobnych drzew i krzewów, które stworzą przepiękny ogród przy naszych placówkach. Z drewna powstaną stoły i ławki, które ustawione będą na szkolnym placu.
STAROSTWO SIĘ NIE ZGADZA....
Z wydaniem zgody na wycięcie drzewa z działek szkolnych nie zgadza się Starostwo Powiatowe. Zdaniem Agaty Bińkowskiej, naczelnika wydziału rolnictwa, wójt nie ma prawa wydawać decyzji dotyczących działek należących do gminy, nawet jeśli są one w trwałym zarządzie jakiejś instytucji. O zgodę na wycięcie drzew gmina powinna wystąpić do Starostwa Powiatowego. Ponieważ tego nie zrobiono, starostwo wystąpiło z wnioskiem do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach o wszczęcie z urzędu postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności ostatecznych decyzji administracyjnych wójta gminy Radoszyce.
...I NAKŁADA MILIONOWĄ KARĘ
"Samorządowe Kolegium Odwoławcze jednoznacznie stwierdziło, iż decyzje wójta Gminy Radoszyce wydane zostały przez organ niewłaściwy w sprawie i tym samym są dotknięte wadą nieważności (... ), a organem właściwym do wydania zezwolenia na usunięcie drzew był starosta konecki" - czytamy w uzasadnieniu decyzji o karze dla gminy podpisanym przez naczelnik Agatę Bińkowska. I dalej: "Dokonania usunięcia drzew bez zezwolenia organu właściwego należy traktować jako usunięcie drzew bez zezwolenia". A za to starosta zobowiązany jest nałożyć administracyjną karę pieniężną. Ta kara, w przypadku Radoszyc, wynosi ponad milion złotych. Kwota ta ma być przeznaczona na finansowanie działań z zakresu ochrony środowiska.
1500 DRZEW I KRZEWÓW
Wójt Barbara Matysiak inaczej interpretuje pismo z Samorządowego Kolegium Odwoławczego. - Kolegium odrzuciło pomysł postępowania z urzędu, jakie chciało wszcząć Starostwo Powiatowe - tłumaczy wójt. - Naczelnik Bińkowska jednak wznowiła postępowanie i w minionym tygodniu otrzymaliśmy jej decyzję o nałożeniu na nas kary. Śmieszne jest to, że tę karę mamy wpłacić.... do własnego budżetu. Czyli najpierw zabrać sobie ponad milion złotych, a potem ponownie je wpłacić... . A może starostwo zauważyłoby fakt, że w miejsce starych modrzewi i schorowanych lip nasadziliśmy 1500 pięknych krzewów i drzew i to nie tylko przy szkole i przedszkolu, ale także w parku, na stadionie i przy ośrodku zdrowia. Jestem pewna, że gdy urosną, będą piękna ozdobą naszych Radoszyc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
