Według wstępnych ustaleń strażaków prawdopodobnie przyczyną pożaru był niedopałek papierosa. Kiedy sąsiedzi zauważyli pożar natychmiast rzucili się na ratunek - z budynku wynieśli 43-latka. Jak nam mówili jeszcze żył a nawet przez chwilę chodził. Chwilę później stracił jednak przytomność i zmarł nim na miejsce dotarły służby ratunkowe. Prawdopodobnie przyczyną śmierci było poparzenie dróg oddechowych. Jak relacjonowali sąsiedzi mężczyzna był też poparzony zewnętrznie.
Dom ugasili sąsiedzi jeszcze przed przybyciem straży pożarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
