Zgłoszenie o tym, że na poboczu drogi stoi rozbite auto, w którym znajduje się nieprzytomny człowiek strażacy odebrali kilka minut przed godziną 6 rano w niedzielę.
- Na miejsce zadysponowano nasze zastępy. Gdy dojechaliśmy byli tam już ratownicy medyczni z karetki pogotowia, przy użyciu narzędzi hydraulicznych wydobyliśmy z wraku auta nieprzytomnego mężczyznę - informowała Aleksandra Kokosińska, rzecznik prasowy jędrzejowskich strażaków.
Rannym zajął się lekarz, podjęto próbę reanimacji, ale niestety bezskutecznie. Mężczyzna zmarł.
- Z naszych ustaleń wynika, że kierowca poloneza zjechał na przeciwny pas drogi, później do rowu i tam samochód uderzył w drzewo. Nad ranem w niedzielę panowały trudne warunki na drodze. Byłą bardzo gęsta mgła. Wiemy, że mężczyzna miał 23 lata… - uzupełniał Michał Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie. Jak dodawał, policja będzie wyjaśniała okoliczności tego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?