Dramat rozegrał się przed krótko godziną 16 na trasie w kierunku Krakowa, na odcinku między Jaworznią a Chęcinami.
- Iveco na rumuńskich numerach rejestracyjnych z nieustalonej na razie przyczyny najechało na tył naczepy poprzedzającego je volvo, które prowadził trzeźwy 23-latek. W wyniku uderzenia volvo została wepchnięte na tył naczepy innego ciągnika siodłowego prowadzonego przez 55-latka. On również był trzeźwy - przekazywał sierżant sztabowy Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Po uderzeniu w tył cysterny, przystosowanej do przewozu cementu, kabina iveco była całkowicie roztrzaskana, a kierowca uwięziony we wraku. Do akcji ruszyło pięć strażackich zastępów, karetka, policjanci, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Używając sprzętu hydraulicznego zaczęliśmy uwalniać uwięzionego. W trakcie tej akcji na miejscu pojawił się śmigłowiec. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny - przekazywał kierujący operacją ratunkową aspirant sztabowy Marcin Malanowicz, dowódca zmiany Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 3 w Kielcach.
Krajowa „siódemka” w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana.
- Zanim policjanci zablokowali zjazd z węzła w Jaworzni w kierunku Chęcin i zaczęli kierować ruch objazdem, na trasie stworzył się spory korek. Widząc co się dzieje, kierowcy zaczęli zawracać i wyjeżdżać pod prąd - przekazywał Czytelnik, który także miał nieprzewidzianą przerwę w podróży.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Wybory samorządowe 2018. Twój głos się liczy
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?