Sndaż Echa. Kto chce do Parlamentu z powiatu sandomierskiego?

Prawdopodobni kandydaci z powiatu sandomierskiego

Krzysztof Niżyński. Ma 47 lat, radny Rady Miasta Sandomierza, szef Platformy Obywatelskiej w powiecie sandomierskim, pracownik lotniska w Krakowie, kandydat Platformy Obywatelskiej.
Danuta Grzesiak - Witek. Logopeda, doktor nauk humanistycznych, pracownik naukowy Wyższej Szkoły Humanistyczno - Przyrodniczej w Sandomierzu, kandydatka Platformy Obywatelskiej
Jerzy Jaskiernia. Ma 61 la, sandomierzanin, profesor nauk prawnych, poseł I, II, III i IV kadencji, były minister sprawiedliwości, kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej
Marek Kwitek. Ma 49 lat, historyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, szef powiatowych struktur tej partii, kandydat Prawa i Sprawiedliwości.
Wojciech Borzęcki. Ma 35 lat, radny sejmiku wojewódzkiego, pracownik Starostwa Powiatowego w Sandomierzu, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Ryszard Nagórny. Ma 60 lat, architekt, zastępca dyrektora Świętokrzyskiego Biura Rozwoju Regionalnego, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Przypomnijmy, że jesienią 2011 roku wybierzemy w województwie świętokrzyskim 16 posłów oraz trzech senatorów. Duże szanse na mandat mają też nasi kandydaci. Kogo z powiatu sandomierskiego możemy znaleźć na listach do Sejmu i Senatu?

PLATFORMA STAWIA NA RADNEGO

Partie polityczne powoli odsłaniają karty. Jako pierwsza listy ujawniła Platforma Obywatelska. Na tej do sejmu znalazło się dwoje kandydatów z powiatu sandomierskiego. Z ósmej pozycji wystartuje Krzysztof Niżyński, radny Rady Miasta Sandomierza, szef powiatowych struktur Platformy, kandydat tej partii na burmistrza miasta w ubiegłorocznych wyborach samorządowych (otrzymał wtedy 1006 głosów). Na 21. miejscu znalazła się Danuta Grzesiak - Witek, logopeda, doktor nauk humanistycznych, pracownik naukowy Wyższej Szkoły Humanistyczno - Przyrodniczej w Sandomierzu.

STAROSTA NIE JEST ZAINTERESOWANY

Według pierwszych informacji z obozu Polskiego Stronnictwa Ludowego, ludowcy mieli wystawić do Sejmu starostę, szefa powiatowych struktur partii. Stanisław Masternak poinformował jednak, że nie jest zainteresowany startem w wyborach. - Byłem już posłem. Znam specyfikę pracy parlamentarnej - mówi starosta sandomierski.

Stanisław Masternak przyznał, że zaproponował innych kandydatów. Jeden z nich to Ryszard Nagórny, architekt, zastępca dyrektora Świętokrzyskiego Biura Rozwoju Regionalnego, były wiceprzewodniczący sejmiku województwa świętokrzyskiego.

Ryszard Nagórny, jak przypomina starosta, startował w poprzednich wyborach parlamentarnych, do senatu i uzyskał dobry wynik (116.752 głosy). Wojciech Borzęcki, radny sejmiku wojewódzkiego, pracownik Starostwa Powiatowego w Sandomierzu, również ma za sobą udział w wyborach parlamentarnych, do sejmu (dostał 4222 głosy). Teraz ma być namawiany do walki o mandat senatora.

- To optymalni kandydaci. Mają szanse na bardzo dobry wynik - mówi Stanisław Masternak.
BĘDZIE POWRÓT JERZEGO JASKIERNI?

Poseł Sławomir Kopyciński, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w województwie świętokrzyskim podkreślił, że listy lewicy do parlamentu nie są jeszcze gotowe. Ujawnił jedno nazwisko - przyznał, że pod uwagę brany jest Jerzy Jaskiernia, sandomierzanin, profesor nauk prawnych, poseł na Sejm czterech kadencji, były minister sprawiedliwości. Według naszych nieoficjalnych informacji, polityk ten ma dostać wysokie miejsce na liście do Sejmu.
Kompletne, oficjalne listy Sojusz ogłosi po 25 czerwca.

PEWNIAK JEST JEDEN

- Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji w sprawie list - mówi - zastrzega Marek Kwitek, sandomierski poseł Prawa i Sprawiedliwości, szef powiatowych struktur partii. - Tworzymy bank "kandydatów na kandydatów". Są chętni do udziału w wyborach, spośród nich wybrani zostaną najlepsi.

Start Marka Kwitka jest pewny. Wśród "kandydatów na kandydatów" wymienia się nieoficjalnie Marka Jońcę, burmistrza Koprzywnicy. W ostatnich wyborach samorządowych Marek Jońca uzyskał mandat radnego sejmiku (otrzymał 3068 głosów), zrezygnował z niego na rzecz funkcji burmistrza.