MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spartakus przegrał z Motorem

dor
Trener Arkadiusz Bilski był zadowolony z gry zespołu, ale nie z wyniku.
Trener Arkadiusz Bilski był zadowolony z gry zespołu, ale nie z wyniku. Dawid Łukasik
Trzecia liga Spartakus rozegrał dobry mecz, ale w końcówce stracił dwie bramki i przegrał z Motorem 1:3

Spartakus Daleszyce - Motor Lublin 1:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Dmytro Koźban 27, 1:1 Damian Gil 65 z karnego, 1:2 Konrad Nowak 86, 1:3 Kamil Majkowski 90+4.

Spartakus Aureus: Pietras 7 - Zawadzki 7, Gębura 7, Gil 7 Ż (80. Cedro nie klas.), Kobryń 6 - Załęcki 6, Szmalec 7 - Janiec 7, Blicharski 5 (60. Dziubek 3), Wołowiec 5 (70. Wychowaniec nie klas.) - Sot 6.

Motor: Otczenaszenko - Słotwiński, Gieraga, Kursa, Tadrowski Ż - Kaczmarek (64. Dzięgielewski), Tymosiak, Kamiński (77. Korczakowski), Majkowski - Oziemczuk (90+2 Tkaczuk), Kozban (57. Nowak).

Widzów: 150.

Piłkarze Spartakusa Aureus rozegrali dobry mecz, ale znowu nie powiększyli swojego dorobku punktowego. - Nie mogę mieć pretensji do zawodników za ten mecz. Pokazali się z dobrej strony, tylko nie przełożyło się to na wynik - mówił po końcowym gwizdku arbitra Arkadiusz Bilski, trener zespołu z Daleszyc.

Do przerwy prowadzili goście, ale Spartakus Aureus wyrównał w 65 minucie z rzutu karnego. Jedenastka została podyktowana za zagranie ręką jednego z obrońców Motoru. Pewnym egzekutorem karnego był Damian Gil.

Przy stanie 1:1 Spartakus cały czas dążył do zdobycia zwycięskiej bramki. I miał okazje, żeby ten pojedynek rozstrzygnąć na swoją korzyść. Bartosz Sot zdobył nawet bramkę, ale sędzia jej nie uznał twierdząc, że napastnik gospodarzy był na spalonym. Atakując gospodarze nadziali się na jedną z kontr ekipy przyjezdnych i Konrad Nowak w 86 minucie zdobył drugą bramkę dla Motoru. W doliczonym czasie gry Spartakus wykonywał rzut rożny. Na pole karne Motoru poszli wszyscy zawodnicy, łącznie z bramkarzem Szymonem Pietrasem. Nie udało się wyrównać. W dodatku po kontrze Kamil Majkowski trafił do pustej bramki.

Arkadiusz Bilski, Spartakus: - Motor to bardzo dobry zespół. Momentami byliśmy lepsi w tym spotkaniu, ale nie potrafiliśmy tego udokumentować bramkami. Przegrywając 1:2 postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Wszyscy zawodnicy poszli do przodu i zostaliśmy skarceni trzecim golem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie