MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spartakus wygrał z Wisłą Kraków

red
Świetnie bronił Tomasz Palka. Obok pomocnik Radosław Szmalec.
Świetnie bronił Tomasz Palka. Obok pomocnik Radosław Szmalec. S. Stachura
Spartakus Daleszyce wygrał z Wisłą Kraków w meczu III ligi małopolsko-świętokrzyskiej.

Spartakus Aureus Daleszyce - Wisła II Kraków 2:1 (1:0)Bramki: Damian Gil 30, Jakub Olearczyk 81 - Krzysztof Drzazga 88

Spartakus Aureus: Palka 8 - Papka 7, Gębura 7, Stefański 7, Kaczmarek 7 - Sitarz 7 I (62. Olearczyk 6 I), Szmalec 7, Kaleta 7 (80. Zdeb nie klas.), Blicharski 7 - Gil 8, Maciejski 7 (85. Kozubek nie klas.).

Wisła II: Zając - Dziubas (85. Michniak), Janur I, Żemło, Gulczyński - Kujawa, Uryga (46. Drzyzga), Mordec I, Wąsikowski (58. Marszalik) - Guerrier (46. Bałaszow I [59]), Scalet.

Sędziował: Damian Gawęcki z Kielc.

Widzów: 350.

Kolejne bardzo ważne zwycięstwo odnieśli podopieczni Dariusza Kozubka. Zagrali mądrze taktycznie i dwa razy zaskoczyli bramkarza rezerw Wisły.

Pierwszą bramkę zespół z Daleszyc zdobył w 30 minucie. Robert Sitarz popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem, a Damian Gil strzałem głową ulokował piłkę w bramce. Futbolówka wylądowała pod poprzeczką bramki strzeżonej przez Zająca.

-Przy stanie 1:0 goście mieli trzy dogodne okazje do strzelenia gola. Tomek Palka spisał się jednak znakomicie, wygrał trzy pojedynki sam na sam. Można powiedzieć, że to jeszcze bardziej zmobilizowało nasz zespół - relacjonował później Dariusz Kozubek, grający trener Spartakusa Aurteus.

Nieskuteczność Wisły II zemściła się po przerwie. A to za sprawą wprowadzonego w tej części gry Jakuba Olearczyka. Ładnym strzałem z lewej nogi zdobył druga bramkę.

Krakowski zespół nie dawał za wygraną. Krzysztof Drzazga wyszedł sam na sam i tym razem Tomasz Palka był bez szans. Trzeba dodać, że w tym momencie goście grali już w dziesiątkę, ponieważ czerwoną kartkę za ostre wejście w jednego z zawodników gospodarzy otrzymał Witalij Bałaszow, ukraiński pomocnik, który ma też na koncie występy w pierwszym zespole Wisły.

Końcówka była nerwowa, ale gospodarze wyszli obronną ręką z tych opresji. Mieli też okazję do podwyższenia wyniku. Po podaniu Dariusza Kozubka piłka trafiła do Bartosza Papki. Ten dograł Kamilowi Blicharskiemu. Pomocnik Spartakusa Aureus uderzał do pustej bramki, ale jeden z obrońców Wisły II w ostatniej chwili wślizgiem zablokował ten strzał. I mecz zakończył się niezwykle ważnym zwycięstwem Spartakusa 2:1.

Mówi trener

Dariusz Kozubek, Spartakus Aureus: -To był dobry, emocjonujący mecz. Odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo, które mocno przybliża nas do utrzymania. Wisła II to groźny zespół, zresztą przyjechała wzmocniona zawodnikami z pierwszej drużyny. Wysoko zawiesiła nam poprzeczkę. Na nasze szczęście była nieskuteczna, poza tym w bramce świetnie spisywał się Tomek Palka, który tylko w pierwszej połowie obronił trzy sytuacje sam na sam. Był to bardzo ważny moment meczu. Po przerwie dobrą zmianę dał Jakub Olearczyk i podwyższył na 2:0. Wisła II zdobyła kontaktową bramkę, zrobiło się nerwowo, ale udało nam się dowieźć zwycięstwo do końcowego gwizdka arbitra, z czego bardzo się cieszymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie