Śpiewanie jest dla nich najważniejsze. Następna odsłona Letniego Festiwalu Piosenki (zdjęcia, video)

Tomek Tomaszewski tym razem wykonał "Jej portret" Bogusława Meca.
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )

Kolejne eliminacje

Wszystkich, którzy chcą trafić do finału sierpnia Letniego Festiwalu Piosenki zapraszamy na kolejne eliminacje. Najbliższe odbędą się w poniedziałek, 16 sierpnia w Klimontowie podczas wyborów Miss Lata, które zaczną się około godziny 18, a także tradycyjnie w środę, 18 sierpnia, w ogródku na placu Moniuszki przed Kieleckim Centrum Kultury. Zapisy od godziny 20. Początek o godzinie 21.

- Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli budzisz się rano i jedyną rzeczą o której myślisz jest śpiewanie, to znaczy, że kochasz to i powinieneś to robić. I ja tak mam. Nie wiem, czy mam szanse kiedyś zaistnieć ze swoim śpiewaniem zawodowo, dlatego dziś śpiewam gdzie tylko mogę - powiedziała Ola Dziuba, jedna z półfinalistek sierpnia Letniego Festiwalu Piosenki. Wyśpiewała sobie awans piosenką Whitney Houston "I wanna dance with somebody".

- Kiedyś wykonywałam ją w Młodzieżowym Domu Kultury. Tu przez rok uczyłam się śpiewać - wyjaśnia. - Chciałabym kiedyś śpiewać profesjonalnie, ale na razie śpiewam, gdzie tylko mogę.
W karaoke często bierze udział, ale w zabawie pod Antraktem w Kielcach wystartowała po raz pierwszy.
Gdzie się tylko da śpiewa także druga laureatka środowych eliminacji, Iza Gubała.

Jej glos można usłyszeć podczas koncertów grupy Menomini, do której należy. - Śpiewając mogę pokazać siebie. A robię to od dziecka, to chyba jest we krwi. Staram się iść w tę stronę i dobrze się z tym czuję - wyjaśnia.
W środę wieczorem Iza zmierzyła się z piosenką "Dłoń" Natalii Kukulskiej. - Bardzo ją lubię i często śpiewam - przyznała Iza.

Trzeci laureat środowego spotkania wyjaśniając wybór swojej piosenki, powiedział wprost: - Wybrałem "Jej portret" Bogusława Meca". Chciałem się zmierzyć z tą trudną technicznie piosenką. Rzuciłem się na głęboką wodę - mówił Tomek Tomaszewski, rozśpiewany fryzjer. - Przy klientach staram się nie śpiewać, żeby ich nie denerwować. Ale jak przychodzą znajomi, wtedy sobie razem podśpiewujemy - śmieje się.

Ta trójka powalczy w finale sierpnia Letniego Festiwalu Piosenki. A podczas środowej zabawy wystąpiło dziewięć osób. Tym razem wyjątkowo w przewadze byli panowie. Aż sześciu zgłosiło się do konkursu, choć tym, razem w kawiarni "Antrakt" śpiewali wszyscy. Ostatni uczestnik eliminacji, Filip Put, wybrał przebój zespołu "Big Cyc" "Facet to świnia". W wykonywaniu refrenu towarzyszyli mu niemal wszyscy zgromadzeni w ogródku Kawiarni Antrakt.

W środę zostały także ogłoszone ostateczne wyniki finału lipca Letniego Festiwalu Piosenki. Po podliczeniu punktów z głosowania sms i jury okazało się, że do finału weszli: Karolina Lis, Aneta Kołodziejczyk, Marcin Czerwiak i Agnieszka Sobania. Gratulujemy!

Iza Gubała znakomicie zaśpiewała "Dłoń" Natalii Kukulskiej.
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )

Ola Dziuba z sukcesem zmierzyła się z hitem "I wanna dance with somebody" Whitney Houston.
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )