- Zawodnicy zjechali się nie tylko z całego województwa świętokrzyskiego, ale i spoza jego granic. Wszystkich ściągają do nas urokliwe tereny, przez które przebiegają trasy zarówno zawodów Cross-Run, jak i MTB CrossMaraton. Trasy na terenie Gminy Piekoszów nie należą do najłatwiejszych, ale są niezwykle urokliwe i mocno terenowe. Pokazujemy zawodnikom wspaniałe miejsca i dlatego maraton cieszy się taką popularnością – mówi Mirosława Maziejuk, organizator wydarzenia i dodaje, że najbardziej wymagająca jest trasa master. - Ma ona 57 kilometrów i jest bardzo trudna. Dużo przewyższeń. Nie ma długich podjazdów i zjazdów. Mamy cały czas interwały, góra, dół. Jest dużo zakrętów. Nie ma gdzie odpocząć, a zmiana tempa chyba jest dla zawodników najtrudniejsza. Niemniej jednak trasy wytyczone przez leśne dukty, ułożone są tak, by pokazać, jak piękny jest nasz region. Zarówno biegacze, jak i rowerzyści mijali niezapomniane widoki – mówi Mirosława Maziejuk z MTBCross.
Pierwszego dnia zawodów na mecie stanęli biegacze. Niedziela była drugim dniem MTBCrossMaraton zorganizowanym w Piekoszowie. Na starcie zawodników powitał gospodarz gminy, wójt Zbigniew Piątek, który sam wziął udział w wyścigu, stając na czele peletonu. - Organizujemy ten wyścig już po raz czwarty, zatem można powiedzieć, że na stałe wpisał się on już w kalendarz najważniejszych wydarzeń sportowych gminy Piekoszów. Ciesze się, że z roku na rok przybywa uczestników. Tym razem jest ich ponad sześciuset. Mamy też około dwustu zawodników ze szkółek kolarskich. Pogoda nam dopisuje, myślę, że i wrażenia będą wyjątkowe po dzisiejszym rajdzie. Trasa jest urozmaicona i biegnie pięknymi terenami ziemi piekoszowskiej – podkreślał wójt, który przypominając o bezpieczeństwie podczas jazdy, życzył zawodnikom udanego rajdu.
A rajd, trzeba przyznać, był wyjątkowy. Drugiego dnia wystartowali cykliści. Kilkaset zakręconych rowerowo ludzi walczyło na trzech dystansach. Najdłuższy, koronny dystans Master to 57 km, średni to Fan 35 km i najkrótszy Family – 18 km. - Jesteśmy tu dziś bo chcieliśmy dotrzymać tradycji – mówili zawodnicy z Radomia, którzy zgodnie przekonywali, że warto jeździć na rowerze. - Chronimy środowisko, nie tworzymy spalin. Rower to zdrowie – mówiła Magdalena Żak z UKS MDK Tytan Radom, która wspólnie z klubowymi kolegami nie kryła zaskoczenia trasą. - Kiedy przejechałem trasę pierwszy raz, byłem mocno zaskoczony. Początek jest dosyć łatwy, ale później trzeba włożyć wiele wysiłku w pokonanie pewnych odcinków – mówił Iwo Sola z UKS MDK Tytan Radom.
Dość szybka i wymagająca trasa tej edycji pozwoliła zawodnikom cieszyć się jednocześnie wspaniałymi widokami i pięknymi miejscami. Na zakończenie na wszystkich uczestników czekały medale, a na najlepszych puchary i nagrody.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek w Kielcach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?