Spotkanie wigilijne KSZO 1929 Ostrowiec. Były podziękowania oraz podsumowanie działań sportowych. Zobaczcie zdjęcia

Piotr Chorab prezes KSZO podziękował wszystkim, którzy przez ostatnie pół roku wspierali ostrowiecki klub. Prezes podkreślił też, że to było pół roku niełatwej pracy.
- Chciałbym wszystkim podziękować za to, że dorzucili swoją cegiełkę do dobrego funkcjonowania klubu. Te pół roku nie było łatwe nie tylko pod kątem finansowym ale też organizacyjnym. Myślę, że klub stoi na dobrym poziomie.

Piotr Chorab podkreślił, że priorytetem dla nowego zarządu było zażegnanie konfliktów i sporów.
- Myślę, że to się udało a dobrym podsumowaniem był mecz kobiet Polska – Rumunia 11 listopada, gdzie jako klub pokazaliśmy, że organizacyjnie jesteśmy w stanie podołać takiemu wydarzeniu. Bardzo cieszę się, ze współpracy ze starostwem, urzędem pracy oraz z Szkołą Mistrzostwa Sportowego i myślę, że mamy tu wspólną drogę by nasza młodzież zdolna sportowo mogła grać na Świętokrzyskiej – zaznaczył prezes KSZO.

Podziękowania trafiły także do Piotra Dasiosa wiceprezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego.
- Miasto tutaj dołożyło wszelkich starań, by klub wyszedł na prostą. Najtrudniejsze zadanie miał tutaj wiceprezydent, więc serdecznie dziękuję za to wszystko. Pan Piotr Dasios wie ile było rozmów, jak było ciężko a teraz możemy spokojnie stać tu w tym miejscu i w imieniu całego klubu, sympatyków, kibiców i przyjaciół chcę podziękować za tę pracę – mówi Piotr Chorab.

Piotr Dasios wiceprezydent był zaskoczony tak dużą ilością osób, które przyszły na spotkanie wigilijne.
- Cieszę się, że jest nas tak wiele osób, które wspierają KSZO i którzy kochają piłkę nożną i nasz klub. Mówili mi, ze tu będzie kilka osób, które wspierają klub ale nie wiedziałem, że aż tyle. To cieszy. Sytuacja na początku była dramatyczna, myślę, że gdybyśmy na siłę nie zebrali trzech osób, które stworzyły zarząd to nie byłoby już klubu dzisiaj. Przez ostatnie lata sytuacja finansowa była dramatyczna. Mieliśmy duże grono osób zaangażowanych. Ja byłem zaskoczony stanowiskiem większości piłkarzy, którzy nie mając wynagrodzenia za kilka miesięcy, powiedzieli że chcą grać w KSZO – mówił wiceprezydent, który zaznaczył, że w planach jest także powołanie fundacji.
- Zajęłaby się ona piłką młodzieżową. Myślę, że jeśli nam się to uda, jakby formalnie rozdzielić te dwie rzeczy byłoby świetnie. Wielu kibiców myśli, że KSZO to tylko seniorski zespół, natomiast jest 8 drużyn młodzieżowych, które również potrzebują wsparcia i pieniędzy. Jeśli udałoby się założyć fundację, oczywiście założycielem będzie klub sportowy KSZO – dodał Piotr Dasios.

W imieniu prezydenta Jarosława Górczyńskiego podziękowania oraz życzenia złożył Mariusz lata, radny rady miasta.