Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Janka "kościelnego" z Kielc. Mężczyzna wciąż nie ma mieszkania. Co z pieniędzmi ze zbiórki? [WIDEO]

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
87 tysięcy 661 złotych – taką kwotę zebrano na mieszkanie dla Janka, zwanego „kościelnym” z Kielc. Jednak choć zbiórka została przeprowadzona już ponad rok temu, to mężczyzna twierdzi, że nadal nie otrzymał ani pieniędzy, ani mieszkania. Dariusz Gacek, organizator zrzutki uspokaja: - Sprawa jest już na finiszu.

O sytuacji Janka „kościelnego” po raz pierwszy napisaliśmy na początku maja zeszłego roku. Wtedy to na Facebooku wybuchła afera związana z warunkami życia mężczyzny – pan Jan mieszkał w skrajnie nędznych warunkach w przykościelnej toalecie zlokalizowanej koło kieleckiej Bazyliki Katedralnej. Sprawa wstrząsnęła całą Polską. Ostatecznie okazało się, że mężczyzna nie był zatrudniony przez kościół i wielokrotnie odmawiał pomocy, a jego przywiązanie do kieleckiej Katedry było na tyle silne, że po opuszczeniu toalety nie wiedział, co ze sobą zrobić. Sam proboszcz wydał stosowne oświadczenie, które wskazywało, że nic nie jest czarno-białe, a pan Jan sam chciał zamieszkiwać ciasne pomieszczenie.

Pomimo tych informacji, sprawa Janka nazywanego „kościelnym” była na ustach niemal wszystkich. Powstała nawet zbiórka publiczna w celu kupienia mężczyźnie mieszkania. Założył ją kielczanin Dariusz Gacek, prowadzący profil "Scyzoryk się otwiera" na Facebooku. Celem akcji było uzbieranie 150 tysięcy złotych, jednak po kilku tygodniach zbiórka utknęła na poziomie nieco ponad 80 tysięcy i rosła już bardzo powoli. Nadszedł czas na jej zakończenie. Uzbierana kwota okazała się być w tamtym czasie za mała nawet na niewielką kawalerkę w Kielcach.

W czerwcu minionego roku Dariusz Gacek podkreślał, że pierwsze kroki prowadzące do kupienia odpowiedniego lokum już zostały podjęte. - Jesteśmy w kontakcie z Miejskim Zarządem Budynków, zgłaszamy się również do spółdzielni w poszukiwaniu kawalerki, która byłaby w tej cenie. Wciąż prosimy również czytelników, aby dawali nam znać, jeśli sami znajdą taką okazję. Ludzie przekazywali pieniądze w celu kupienia Jankowi mieszkania, dlatego właśnie na to chcemy je przeznaczyć. Mamy nadzieję, że uda nam się ten cel zrealizować i prosimy o pomoc – apelował Dariusz Gacek.

Od tamtej pory, mija już rok. W piątek, 28 sierpnia, do redakcji „Echa Dnia, zgłosił się sam pan Jan Bojanowicz, czyli Janek „kościelny”. Mężczyzna prosił o pomoc w związku ze zbiórką, Podkreślił, że choć zorganizowana została duża akcja, to on do tej pory nie dostał ani mieszkania, ani pieniędzy. - O niczym nikt mnie nie informował. Na razie wynajmuję mieszkanie i zwożę tam swoje rzeczy. Chciałbym wiedzieć co z zebranymi pieniędzmi i czy mogę liczyć na własne lokum – mówił pan Jan.

Warto dodać, że pan Jan ma stałą opiekę. Zajmują się nim z własnej woli dwie kobiety, które na bieżąco sprawdzają, czy niczego mu nie brakuje, a także pomagają w codziennych sprawunkach. Pan Jan ma co jeść oraz w co się ubrać, a także jest pod kontrolą lekarza.

Zapytaliśmy organizatora zbiórki, jak teraz wygląda sytuacja w związku z zebranymi pieniędzmi. - Wszystkie uzbierane środki znajdują się na koncie na zrzutce – https://zrzutka.pl/27sbe5. Obecnie czekamy na przydzielenie mieszkania komunalnego. Jego remont zostanie przeprowadzony właśnie z zebranych pieniędzy. Wszystkie szczegóły zostaną zdradzone w przeciągu najbliższego miesiąca – uspokaja Dariusz Gacek.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie