Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa śniętych ryb w Świątnikach. Były nieprawidłowości w "Owocu Sandomierskim"

Paulina Baran
Mieszkaniec Świątnik Sławomir Jędrycha był poruszony skalą pomoru ryb.
Mieszkaniec Świątnik Sławomir Jędrycha był poruszony skalą pomoru ryb. archiwum prywatne
„Nieprawidłowości i zaniedbania” w zakładzie należącym do Grupy Sadowniczej „Owoc Sandomierski”! Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował o przyczynach masowego śnięcia ryb w zbiorniku w Świątnikach

W poniedziałek, 1 sierpnia pisaliśmy o dramatycznych scenach, jakie rozegrały się w Świątnikach, w powiecie sandomierskim. Mieszkańcy zebrani wokół zbiornika wodnego byli zszokowani olbrzymią ilością śniętych ryb unoszących się na wodzie. Sprawę dokładnie zbadali pracownicy gminni i podejrzewali, że rura z której wypływają zanieczyszczenia wychodzi z sortowni należącej do Grupy Producenckiej „Owoc Sandomierski”.

Małgorzata Janiszewska, Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wyjaśnia, że masowe śnięcie ryb ma kilka przyczyn.

- Dokonane ustalenie wskazują, że w okresie bezpośrednio poprzedzającym zdarzenie w zbiorniku wodnym zaistniały niekorzystne warunki dla znacznej ilości bytujących w nim ryb. Z jednej strony staw ma stosunkowo małą pojemność, dodatkowo w tym okresie nastąpiło wyraźne obniżenie lustra wody. Jednocześnie, w wyniku intensywnego nasłonecznienia, woda uległa znacznemu nagrzaniu. W takich warunkach zawsze następuje obniżenie zawartości tlenu rozpuszczonego w wodzie. Ponadto wystąpiły krótkotrwałe, ale lokalnie intensywne opady deszczu, które spowodowały spływ do zbiornika zanieczyszczeń. Na domiar złego w tym okresie miało miejsce dodatkowe obciążenie wody ładunkiem zanieczyszczeń odprowadzonych w ściekach z terenu zakładu w Bilczy. Zbieg tych wszystkich niekorzystnych warunków doprowadził do znacznego obniżenia zawartości tlenu w wodzie i wystąpienia zjawiska przyduchy, która spowodowała śnięcie części ryb w zbiorniku –szczegółowo wyjaśnia pani inspektor.

Okazuje się, że Grupa Sadownicza „Owoc Sandomierski” Sp. z o. o. może mieć teraz duże problemy. - Przeprowadzona w związku z tą sprawą kontrola gospodarki wodno-ściekowej w tym zakładzie wykazała nieprawidłowości i zaniedbania, które będą przedmiotem odrębnego postępowania.

Prezes owocu Sandomierskiego do tej pory nie zajął żadnego stanowiska w sprawie. Problem z jakimkolwiek kontaktem z nim mają nie tylko dziennikarze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie