MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprzątaczka przyznała, że leczyła zęby bez uprawnień. Jak na całą sprawę zareagowała właścicielka gabinetu? - kolejne informacje

Sylwia Bławat, współpraca MLE
Kobieta zatrudniona jako pomoc sprzątająca w gabinecie stomatologicznym w Sandomierzu przyjmowała pacjentów i za pieniądze "leczyła" zęby - twierdzi policja.

Fałszywa dentystka została zatrzymana. Sprawa wyszła na jaw, bo pacjenci "pani doktor" interweniowali na policji. Skarżyli się ponoć na jakość świadczonych przez nią usług.

- W gabinecie prócz właścicielki i dwóch prawdziwych dentystek zatrudniona była jeszcze jedna kobieta - 33-latka. Do pracy przyjęto ją jako pomoc sprzątającą, potem pomagała też w drobnych sprawach higienicznych np. zmianie opatrunków, czy też robieniu prześwietleń, aż w końcu, jak wynika z naszych ustaleń, zaczęła "leczyć" - wyjaśnia podkomisarz Małgorzata Tkaczyk-Kłębek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

33-latka nie ma żadnego wykształcenia medycznego, skończyła szkołę zawodową dającą jej zawód przetwórcy owocowo - warzywnego. Policja szacuje, że w gabinecie pracowała od około roku, ilu pacjentów w tym czasie "leczyła", nie wiadomo. Funkcjonariusze mówią o co najmniej kilku udowodnionych przypadkach, ale zabezpieczyli dokumentację ponad 200 pacjentów. Dopiero po szczegółowej analizie i przesłuchaniu świadków będzie wiadomo, u ilu osób fałszywa pani doktor przeprowadzała zabiegi.

- Kobiecie przedstawiliśmy zarzut wykonywania zawodu lekarza bez stosownych uprawnień. I do tego się przyznała - mówi Leszek Dębowski, szef pionu dochodzeniowo-śledczego sandomierskiej policji. 33-latce grozić może nawet do roku więzienia.

Właścicielka gabinetu stomatologicznego w Sandomierzu, gdzie zatrudniona była 33-latka, całej sprawy nie potrafiła racjonalnie wytłumaczyć. Zaprzeczyła jakoby jej pracownica wykonywała u pacjentów typowo lekarskie czynności jak na przykład wyrywanie czy leczenie zębów. Nie potrafiła też odpowiedzieć, czy podwładna pełniła funkcję higienistki. Zapytana przez nas, czy kobieta nadal pracuje w jej zakładzie, milczała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie