Stanisław Porada, burmistrz Działoszyc: Inwestycja w auta elektryczne opłaciła się. W jego gminie transport jest niemal za darmo

Od ponad roku w gminie Działoszyce w powiecie pińczowskim funkcjonują samochody elektryczne. Jednym z nich jest przestronny autobus.

- Niesie on dla gminy ogromne korzyści. Jest ładowany z paneli słonecznych, zamontowanych na dachu naszej szkoły. Nie generują nam one żadnych kosztów, za to produkują energię i, dzięki temu, mieszkańcy jeżdżą niemal za darmo. Paliwo było największym obciążeniem finansowym, jeśli chodzi o autobus szkolny. Pozostają oczywiście wydatki na opony, ubezpieczenie. Patrząc jednak globalnie, dla naszej gminy ten pojazd jest niemal bezkosztowy. Poza tym duże znaczenie ma wysoki komfort podróżujących - mówi Stanisław Porada, burmistrz Działoszyc.

Z autobusu korzystają nie tylko uczniowie, ale też koła gospodyń wiejskich, seniorzy, harcerze, strażacy i piłkarze.

- Od poniedziałku do piątku wozi on dzieci do szkoły, a w weekendy jeżdżą nim inni, którzy potrzebują gdzieś dojechać w większej liczbie. Małym budżetem możemy zaspokoić duże potrzeby naszych mieszkańców - dodaje burmistrz.

Zobaczcie w galerii zdjęć elektryczne pojazdy gminy Działoszyce

Gmina Działoszyce ma jeszcze elektrycznego busa do przewozu osób niepełnosprawnych.

- Osoby dotknięte chorobą i niepełnosprawnością z naszej gminy w tygodniu są wożone do szpitali, głównie onkologicznych. W weekendy nasz bus jest wykorzystywany podobnie jak autobus, do przewozu ludzi na imprezy, uroczystości i mecze piłkarskie. Dzięki napędowi elektrycznemu kosztuje nas to bardzo mało, bo mamy swoją ładowarkę i zasobne panele elektryczne - mówi Stanisław Porada.

Bus elektryczny, łącznie ze stacją ładowania i panelami fotowoltaicznymi, stanowił dla gminy koszt około 300 000 złotych. W ciągu dwóch lat auto, posiadane przez gminę Działoszyce przejechało już ponad 100 000 kilometrów. Gdyby silnik był spalinowy, koszty paliwa szły by w dziesiątkach tysięcy złotych rocznie.

- Poza tym, komfort podróży jest nieporównywalny. Pokazujemy też, że gmina staje się nowoczesna, ekologiczna i innowacyjna - informuje Stanisław Porada.

Wymienia jeszcze jedną zaletę - finansowanie samego zakupu. Gmina zapłaciła za autobus elektryczny 2,5 miliona złotych. Dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska to dwa miliony, więc gmina dołożyła tylko 500 000 tysięcy. Z kolei bus został sfinansowany w całości z programu pomocy osobom niepełnosprawnym.

- Jeśli jakiś samorządowiec zastanawia się, czy pojazdy elektryczne się opłacają, odpowiadam: zdecydowanie tak - podsumowuje Stanisław Porada, burmistrz miasta i gminy Działoszyce, a także kandydat na posła z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Zobaczcie w galerii zdjęć elektryczne pojazdy gminy Działoszyce