Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Szymonik okrzyknięty drugim Kononowiczem (wideo)

Mateusz BOLECHOWSKI [email protected]
Stanisław Szymonik (z lewej) stał się znaną postacią, odkąd jego przemyślenia pojawiły się w programie telewizyjnym "Szkło kontaktowe”. Z prawej Krzysztof Kononowicz.
Stanisław Szymonik (z lewej) stał się znaną postacią, odkąd jego przemyślenia pojawiły się w programie telewizyjnym "Szkło kontaktowe”. Z prawej Krzysztof Kononowicz.
Skarżyski radny powinien zostać premierem - tak oświadczyli komentatorzy telewizyjnego programu "Szkło kontaktowe".

Nie będzie się przed wyborcami chwalił, bo nie ma czym. Za to odkrył w sobie szerokie zdolności i nadmierną wrażliwość. Szczere do bólu wyznanie poszło w Polskę. Stanisław Szymonik, radny Prawa i Sprawiedliwości, stał się gwiazdą, porównywaną do Krzysztofa Kononowicza.

Niedawno w słynnym telewizyjnym programie "Szkło kontaktowe" prowadzący sporo uwagi poświęcili nie wymienionemu z nazwiska ani miejsca zamieszkania radnemu miejskiemu. Czytając wystąpienie samorządowca z jego strony internetowej, szydzili: - To nasz przyszły premier, może być też ministrem kultury albo pracy! Człowiek orkiestra!

Mieszkańcy Skarżyska, oglądający program, w wyśmiewanym radnym rozpoznali swojego krajana. Jest nim Stanisław Szymonik z Prawa i Sprawiedliwości. Skąd złośliwości pod jego adresem ze strony satyryka i prowadzącego program? Żeby to wiedzieć, trzeba znać treść wystąpienia Szymonika. Przedstawiamy ją poniżej.
ODKRYŁ SIĘ ZA PÓŹNO

Radny, witając się z wyborcami, oświadczył: "Nie będę przytaczał Państwu moich osiągnięć na polu społecznym czy innym, ponieważ ich nie posiadam. Z jakiej przyczyny ich nie posiadam. Otóż bardzo późno odkryłem u siebie to, że posiadam zdolności o bardzo szerokim polu działania, czy to z dziedziny organizacyjnej, ekonomicznej, techniki, a przede wszystkim obdarzony zostałem nadmierną wrażliwością na czynniki społeczne, nurtujące nasze społeczeństwo zarówno w skali lokalnej, jak i ogólnonarodowej. Bardzo lubię historię, literaturę i muzykę klasyczną. Posiadam wykształcenie wyższe techniczne oraz dwa oddzielne fakultety dwóch różnych uczelni, jest to jedyne moje osiągniecie. Bardzo przepraszam Państwa, że aż dwa lata musieli Państwo czekać na to moje odkrycie się przed Państwem".

ZNIKŁO Z SIECI

Dziś tego wpisu na stronie internetowej radnego już nie ma. Zastąpiło go przypomnienie treści ulotki wyborczej Stanisława Szymonika i zaproszenie do rzeczowej i kulturalnej dyskusji. "...Myślę, że włączą się Państwo aktywnie do dyskusji na tej stronie internetowej. Będzie to dyskusja dobra dla nas i naszego miasta. Tylko aktywna forma dyskusji pozwoli nam na zdobywanie doświadczeń, poznawanie siebie, problemów miasta, które są naszymi problemami. Ja natomiast Państwu przyrzekam, że te nasze wspólne problemy, które ukażą się na tej stronie internetowej, będę przedstawiał do dyskusji Radzie Miasta. Bardzo proszę o zachowanie kultury na tej stronie i nieużywanie wulgarnego języka, ponieważ wspólny cel, jakim jest nasze dobro, powinien nas jednoczyć, a nie dzielić. Ta strona jest przeznaczona dla wszystkich, bez względu na światopogląd."

WĄTPLIWA POPULARNOŚĆ

Językowe zawiłości, jakimi posługuje się samorządowiec, bawią mieszkańców Skarżyska. Prezydentowi Skarżyska-Kamiennej Romanowi Wojcieszkowi nie jest już tak wesoło. - Kiedy zobaczyłem program, oczywiście najpierw się uśmiałem, potem zrobiło mi się smutno, bo to nie jest dobra wizytówka naszego samorządu. Szczęście, że prowadzący nie wymienił nazwy naszego miasta. Zdobyłoby wątpliwą popularność - mówi Wojcieszek, reprezentujący zresztą tę samą partię, co słynny radny.

Jego zastępca Zdzisław Kobierski kwituje sprawę stwierdzeniem: - Radny Szymonik ma kłopoty z percepcją otaczającego go świata.
Stanisław Szymonik do tej pory nie wyróżniał się niczym szczególnym w swoich działaniach, na sesjach głosu nie zabiera. Choć niektórzy jego koledzy z samorządu mówili nam, że był zadowolony po tym, jak trafił do telewizji, on powiedział nam, że nie stało się dobrze. Na krótki komentarz sytuacji Szymonik się nie zgodził, odmówił też udzielenia wywiadu, ponieważ nie podobało mu się, w jaki sposób dziennikarz sformułował pytania. Otrzymaliśmy za to jego pisemne stanowisko, które zamieszczamy poniżej.

Radny Szymonik oświadcza

Oświadczenie Stanisława Szymonika, radnego Rady Miasta w Skarżysku-Kamiennej z ramienia Prawa i Sprawiedliwości: - Strona była i jest nadal w trakcie budowy, nie posiadała w momencie zainteresowania się nią mediów i nie posiada treści, które zamierzam umieścić na jej łamach. Zamieszczona informacja o mnie nie była i nie jest informacją, która miała być zamieszczona w formie przeznaczonej do jej opublikowania. Ze względu na to, że jestem dokładnym i odpowiedzialnym człowiekiem, zakładałem, że strona zostanie upubliczniona w chwili zamieszczenia na niej informacji, które zamierzałem na niej zamieścić po dokładnym sprawdzeniu treści. Moja strona jest pod opieką administratora, któremu zacząłem dostarczać materiały i treść "o mnie" była mu dostarczona na pocztę email.

Krok ten uważałem jako gromadzenie moich danych, przekazywanych przeze mnie administratorowi w bazie danych, które miały być zamieszczone następnie na mojej stronie internetowej. Jeszcze raz oświadczam, w momencie przekazania przeze mnie treści o mnie na pocztę administratora treść ta nie była przeznaczona do zamieszczania na mojej stronie bez ponownej jej analizy.

Strona w trakcie budowy nie była nigdzie promowana, stąd moje wielkie zdziwienie, dlaczego i w jaki sposób znalazła się jako obiekt zainteresowania przez media i to media ogólnopolskie. Nie jest mi wiadomym, aby był już taki przypadek zainteresowania się mediów stronami w budowie, kiedy na ich stronach jeszcze nie ma żadnych treści, które te media powinny zainteresować. Apeluję do mediów - nie róbcie kabaretu z Polski i Polaków. Zajmijcie się krytyką faktów z życia gospodarczego i politycznego, które są groźne dla kraju. Dajcie spokój człowiekowi, który chce pracować dla swojego społeczeństwa. Dajcie spokój człowiekowi, któremu jest bliska etyka moralna i prawda. O tą prawdę apeluję do was, polskie media. Wyrażam ubolewanie z powodu braku dobrej woli mediów lokalnych Skarżyska. Szczególnie przykro mi z powodu przyłączenia się do nagonki na mnie wiceprezydenta Skarżyska-Kamiennej pana Zdzisława Kobierskiego (...)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie