Burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska skieruje do radnych miasta i gminy projekt uchwały w sprawie przedłużenia umowy użyczenia budynku przy ulicy Niekłańskiej dla ośrodka Monaru-Markotu.
Czy to będzie finał dwumiesięcznej medialnej batalii o pozostawienie domu dla bezdomnych i najuboższych w Stąporkowie? Przypomnijmy, od pół roku stowarzyszenie prowadzące ośrodek przy ulicy Niekłańskiej nie ma podpisanej umowy z Urzędem Miasta i Gminy. Burmistrz Dorota Łukomska planowała bowiem sprzedać działki mieszczące się w tej okolicy, zgodę na to wyrazili także radni. Sumę 3,2 miliona złotych (na tyle wartość 10-hektarowego obszaru wycenił rzeczoznawca) władze chciały przeznaczyć na budowę mieszkań socjalnych dla kilkudziesięciu rodzin z gminy.
Umowa na pięć lat
Pod naciskiem opinii publicznej, w wyniku protestów kierownictwa ośrodka i popierających go radnych, samorządowcy zmienili jednak uchwałę. Podczas ostatniej sesji 21 grudnia zdecydowali się wyłączyć ze sprzedaży dwie działki, na jednej znajduje się dom Monaru-Markotu, na drugiej droga dojazdowa do ośrodka. Pozostaną one nadal własnością gminy. Burmistrz Dorota Łukomska nie była obecna na tym posiedzeniu z powodu choroby. Na swoim blogu poinformowała natomiast, że skieruje do rady projekt uchwały o przedłużeniu Monarowi umowy użyczenia budynku przy Niekłańskiej na pięć lat.
Przypomnijmy, podobna sytuacja miała miejsce w przypadku monarowskiego ośrodka dla młodzieży uzależnionej w Lutej. Stąporkowscy radni przedłużyli tamtejszej placówce umowę użyczenia budynku po byłej szkole podstawowej do 2023 roku.
Zostały wspomnienia - pisze Łukomska
- W drugim dniu świąt Bożego Narodzenia odwiedziłam ośrodek dla bezdomnych w Stąporkowie. Podopieczni (…) to ludzie, którzy niejednokrotnie mogą być dla nas wzorem, jak po bolesnym upadku podnieść się (…) Chciałam poinformować, że w najbliższym czasie przygotuję uchwałę o przedłużeniu umowy użyczenia na okres 5 lat. Tak jak chciało tego Stowarzyszenie Monar (…) Żeby rozmawiać z inwestorem, to trzeba mieć coś do zaoferowania. Nikt nie postawi czegokolwiek w chmurach (…) Żeby coś zrobić, też trzeba mieć pieniądze. Żeby mieć pieniądze, to często trzeba sprzedać jeden produkt, po to, żeby kupić drugi (…) I tak było w przypadku przedmiotowej działki. Były pomysły. Zostały wspomnienia. Tyle - pisze Łukomska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?