Star Starachowice zakończył przygotowania do rundy wiosennej w 3. lidze. Wygrał sparingi z Neptunem Końskie i Klimontowianką Klimontów

Star Starachowice - Neptun Końskie 6:3 (2:3)
Bramki: Przemysław Śliwiński, Piotr Stefański, Jakub Głaz, Dawid Kośmider, Maciej Styczyński, Włodzimierz Puton - Michał Smolarczyk 3x.
Star I połowa: Lipiec - Majdanewycz, Jagiełło, Bracik, Stefański, Handzlik, Ambrozik, Duda, Kośmider, Puton, Śliwiński
Star II połowa: Lipiec (65. Mazur) - Majdanewycz (55. Styczyński), Jagiełło, Bracik, Stefański (55. Cukrowski), Głaz, Duda (65' Ambrozik), Handzlik (75. Kośmider), Puton, Kawecki, Śliwiński.

Star Starachowice - Klimontowianka Klimontów 2:1 (2:1)
Bramki: Jakub Cukrowski, Filip Hryniewicz - Sergiej Kosiuk.
Star: Natorski - Styczyński, Gębura, M. Zając, Nowak, Głaz, I. Zając, Hryniewicz, Kawecki, Cukrowski - Szynka oraz Mazur, Rożek, Dziewit, Młodawski, Migus, Gregorczyk.

W obu spotkaniach starachowiczanie pokonali przeciwników grających na co dzień w świętokrzyskiej RS Active 4. Lidze.

- Zazwyczaj nie przykładam dużej wagi do wyników gier kontrolnych, ale wiadomo, że w tej końcowej fazie jest ta walka o rezultat, żeby mieć dobre nastawienie mentalne przed ligą. W meczu z Neptunem popełniliśmy koszmarne błędy w defensywie. Nie powinno się to powtórzyć w lidze. Cieszę się, że wyszliśmy z tego i zdobyć 6 goli. W spotkaniu z Klimontowianką zagrali głównie zawodnicy, którzy aspirują do gry w pierwszym składzie. To spotkanie było bardziej wyrównane, ale udało się nam wygrać. Cieszy mnie gra tych młodych zawodników - tak ocenił ostatnie sparingi Tadeusz Krawiec, trener Staru Starachowice.

Spotkania kontrolne z Klimontowianką i Neptunem zakończyły okres przygotowawczy trzecioligowca ze Starachowic. Drużyna Tadeusza Krawca zanotowała 5 zwycięstw (2:1 z Pniówkiem Pawłowice Śląskie, 4:2 z Pilicą Białobrzegi, 3:2 z Bronią Radom, 2:1 z Klimontowianką i 6:3 z Neptunem Końskie), 1 remis (3:3 z Lechią Tomaszów Mazowiecki) i 4 porażki (0:3 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza, 0:2 ze Stalą Stalowa Wola, 0:2 z Siarką Tarnobrzeg i 2:6 z GKS Bełchatów). Zimą Star pozyskał Jakuba Głaza z KKS Kalisz, Jakuba Cukrowskiego z Termaliki (obaj wypożyczeni), Mateusza Kaweckiego z GKS Zio-Max Nowiny oraz Adriana Szynkę z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Z klubu odeszli: Szymon Kot, który przeniósł się do Wieczystej Kraków, Tomasz Palonek do Czarnych Połaniec, oraz Wojciech Gębka do Arki Pawłów.

Teraz beniaminek trzeciej przygotowuje się do pierwszego spotkania w 2024 roku. Pierwszym rywalem Staru będzie inny zespół, przed rokiem grający w czwartej lidze - Świdniczanka Świdnik. Faworytem powinna być ekipa ze Starachowic, ale powroty po okresie przygotowawczym zawsze są wielką niewiadomą. Star w 18 dotychczasowych spotkaniach zgromadził 31 punktów i zajmuje 6 miejsce w tabeli. Drużyna ze Świdnika ma o 1 mecz rozegrany mniej i z liczbą 24 "oczek" jest na 12 pozycji.

- To, jak drużyna przystosuje się do naturalnej nawierzchni jest wielką niewiadomą. Mamy 5 treningów, żeby przygotować drużynę do tego spotkania. Ciężko przewidzieć też, w jakiej formie jest rywal. Mam obraz swojej drużyny po tych meczach kontrolnych, będziemy chcieli też jak najlepiej przeanalizować rywala. Interesują nas tylko 3 punkty, ale Świdniczanka to mocna drużyna, która ma kilku mocnych zawodników. W rundzie jesiennej przegraliśmy w Świdniku i teraz chcemy się zrewanżować - powiedział trener Krawiec.

W zespole Staru nie zobaczymy na pewno Michała Wcisło, który powoli wraca do treningów po kontuzji. Szymon Stanisławski wyleczył kontuzję i powinien być gotowy. Kontuzji nie udało się za to wyleczyć Piotrowi Mikosowi. W pierwszym meczu nie zagra również Adrian Szynka, który pauzuje za kartki. Reszta powinna być do dyspozycji trenera Tadeusza Krawca.

Spotkanie Star Starachowice - Świdniczanka Świdnik odbędzie się w sobotę 2 marca o godzinie 14 na stadionie w Ożarowie.